2 godzin temu
Cały tenisowy świat komentował zachowanie Igi Świątek (2. WTA) w przegranym meczu z Mirrą Andriejewą (6. WTA) w półfinale turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Chodzi mianowicie o sytuację z trzeciego seta, gdy przegrywała 1:4 i bardzo mocno uderzyła piłkę podaną przez ball boya, niemal trafiając w niego. Gdyby faktycznie do tego doszło, to polska tenisistka zostałaby najpewniej zdyskwalifikowana. A tak dograła do końca mecz, który przegrała ostatecznie 6:7(1-7), 6:1, 3:6.
REKLAMA
Zobacz wideo Kamery są prawie wszędzie. "Świątek będzie musiała się tłumaczyć"
"Prawdą jest, iż dałam upust emocjom w sposób, z którego nie jestem dumna. Moim celem nie było jednak wycelowanie piłki w nikogo, a upust frustracji poprzez odbicie piłki w ziemię. Od razu przeprosiłam ball boya, złapaliśmy kontakt wzrokowy i obydwoje skinęliśmy do siebie głowami, gdy przeprosiłam za to, iż wydarzyło się to blisko niego. Wiele razy widziałam innych zawodników uderzających piłką w ziemię z frustracji i nie spodziewałam się takich drastycznych ocen. zwykle hamuję takie impulsy, więc pół żartem pół serio mogę powiedzieć, iż nie mam w tym doświadczenia i iż w złości źle tą piłką przycelowałam" - napisała o tej sytuacji Świątek w obszernym świadczeniu po turnieju w Indian Wells.
Martina Navratilova oceniła zachowanie Igi Świątek. Ma dla niej jedną radę
Zachowanie Świątek w meczu z Andriejewą przeanalizowała i oceniła sama Martina Navratilova, podkreślając, iż 23-letnia tenisistka musi odzyskać kontrolę nad swoimi emocjami.
- Okazywała frustrację i kierowała część tych emocji na swój zespół. Chociaż nie jest jasne, co zostało powiedziane, to będzie musiała lepiej radzić sobie z tymi emocjami, ponieważ czasami może być aż za bardzo pobudzona - skomentowała 18-krotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych cytowana przez portal tennisuptodate.com.
- Wydaje mi się, iż ma problemy z pewnością siebie, co może prowadzić do frustracji, gdy sprawy nie idą po jej myśli. przez cały czas jest w formie, ale najważniejsze będzie utrzymanie pozytywnego nastawienia. Jednak nie zapominajmy, iż była najbardziej utytułowaną zawodniczką w ciągu ostatnich kilku lat i wygrała już ten turniej [Indian Wells w 2022 i 2024 roku - przyp. red.] - podsumowała Navratilova.
Zobacz też: W Miami "rewanż" Świątek - Andriejewa. Polce wystarczył jeden set
Iga Świątek do gry wróci lada dzień w turnieju WTA 1000 w Miami. W pierwszej rundzie Polka ma wolny los, a w drugiej zmierzy się z lepszą z pary Caroline Garcia (74. WTA) - Anna Bondar (94. WTA).
