Legenda reaguje na skandal w PŚ. Nie bierze jeńców. "Denerwuje mnie to"

2 godzin temu
Rusza 74. Turniej Czterech Skoczni. Jednak mimo nowego sezonu atmosfera wciąż jest inna po skandalu z udziałem Norwegów, jaki nagłośnił Jakub Balcerski ze Sport.pl. Pytanie o tę aferę dostał Sven Hannavald, który wielokrotnie krytykował zamieszanych w nią skoczków. Niemiec wciąż nie odpuszcza. Oto co powiedział nt. Lindvika i Forfanga.
Rozpoczyna się Turniej Czterech Skoczni. Jednym z faworytów do wygrania tego turnieju jest Domen Prevc. Przed tą rywalizacją wrócił temat skandalu z udziałem norweskich skoczków w ubiegłym sezonie Pucharu Świata. Sprawę nagłośnił Jakub Balcerski ze Sport.pl. Tuż przed startem niemiecko-autriackiego cyklu głos zabrała legenda skoków - Sven Hannawald.


REKLAMA


Zobacz wideo Gorąco wokół polskich skoków. Chodzi o skład na igrzyska


Przed startem TCS wraca temat afery z udziałem norweskich skoczków
Niemiec wielokrotnie krytykował norweskich skoczków i nie wierzył w ich tłumaczenia, iż Forfang czy Lindvik nie wiedzieli o tym, iż "grzebano" przy ich kombinezonach. Teraz Norwegowie zaciekle domagają się, by położyć kres tej sprawie, co powoli im się udaje. Hannavald został zapytany, czy ten skandal wyrządził trwałe szkody wizerunkowe skokom narciarskim.


- Staram się łagodzić szkody wizerunkowe, nie chcąc już komentować tej sprawy. To, co powiedziałem, przez cały czas jest aktualne. przez cały czas denerwuje mnie to, iż osoby zaangażowane w skandal zachowują się, jakby nic się nie stało - oświadczył.
Zobacz też: Tak Niemcy potraktowali Polaków na otwarciu TCS. Przyczyna pokazuje brutalną prawdę
- FIS nałożył karę, ale została ona wykonana latem. To dla mnie bez sensu. Ale kiedy patrzę na sportowców zamieszanych w skandal, to widzę, iż czasami oddają dobre skoki, ale nie są na tym samym miejscu w klasyfikacji wyników w zeszłym sezonie. W porządku, do pewnego stopnia pogodziłem się z tym - dodał.


- Na początku Turnieju Czterech Skoczni nie chcę jednak poświęcać temu tematowi zbyt wiele uwagi, ponieważ ostatecznie turniej jest dla mnie o wiele zbyt istotny - zakończył.
Idź do oryginalnego materiału