Miedź Legnica nie najlepiej rozpoczęła rundę wiosenną na zapleczu ekstraklasy. Choć w dwóch pierwszych meczach zdobyła cztery punkty, to z Polonią Warszawa oraz Zniczem Pruszków niespodziewanie przegrała. Cel na ten sezon jest jeden: powrót do ekstraklasy, dlatego jakiekolwiek straty punktów nie są mile widziane przez władze klubu. Z tego powodu po niespełna roku z pracą pożegnał się Ireneusz Mamrot.
REKLAMA
Zobacz wideo To może być największe oszustwo w historii skoków. Mamy dowody
Oficjalnie: Wojciech Łobodziński wraca do Miedzi Legnica. "Legenda powraca"
- Dziękujemy trenerowi Mamrotowi za ogrom pracy, jaką wykonał dla Miedzi przez blisko rok. Podaliśmy sobie ręce i rozstaliśmy się w zgodzie, z dużym wzajemnym szacunkiem. Wiem, iż trener będzie trzymał kciuki za Miedź w dalszej części sezonu - powiedział prezes Tomasz Brusiło. Portal Weszło ujawnił, iż następcą zwolnionego szkoleniowca ma zostać Wojciech Łobodziński.
"Zaskoczył wszystkich, gdy po przejściu z rezerw do pierwszego zespołu bardzo dobrze odnalazł się w roli trenera w I lidze. Znacznie gorzej poszło mu już po awansie do ekstraklasy (...) Ale w Legnicy i tak cenią jego pracę z niedalekiej przeszłości, szanują jako legendę, mieli dobre relacje przy rozstaniu" - przekazano. Nie trzeba było długo czekać i właśnie doczekaliśmy się oficjalnego potwierdzenia. "Legenda powraca" - ogłoszono.
Tuż po komunikacie klubu głos zabrał sam zainteresowany. - Z jednej strony nie spodziewałem się, iż mój powrót do Miedzi nastąpi tak szybko, a z drugiej strony wiedziałem, iż to się kiedyś stanie. Gdy rozstawaliśmy się z panem Andrzejem, 'umówiliśmy się' na współpracę w przyszłości. Wszystko potoczyło się bardzo szybko, bo byłem na miejscu w Legnicy, obserwowałem Miedź i chcę dać tej drużynie to, co dawałem wcześniej - oznajmił.
- Nabrałem doświadczenia, to, co działo się u mnie przez ostatnie dwa lata, na pewno zaprocentuje w mojej pracy. Wyciągnąłem wnioski i czekam na kolejne wyzwania. Legnica to wyjątkowe miejsce w moim życiu, a 'Miedzianka' jest wyjątkowym klubem. Cieszę się na współpracę - podsumował. Łobodziński wraca do klubu po 2,5-letniej przerwie. To jedyny piłkarz w historii drużyny, którego numer został zastrzeżony w hołdzie. Od października 2022 roku nikt nie zagra z numerem 4 na koszulce.
Miedź po 23 kolejkach ligowych zajmuje trzecie miejsce w tabeli I ligi z dorobkiem 42 pkt. Na czele jest Arka Gdynia (48 pkt), która wyprzedza mający jeden mecz rozegrany mniej Bruk-Bet Termalikę Nieciecza (48 pkt). Bezpośredni awans do ekstraklasy będą świętować dwa zespoły, natomiast te z miejsc 3-6 zmierzą się ze sobą w barażach.