FC Barcelona aktualnie musi radzić sobie bez Roberta Lewandowskiego, który w meczu z Celtą Vigo doznał urazu. "Testy przeprowadzone w niedzielę potwierdziły, iż Robert Lewandowski ma kontuzję mięśnia półścięgnistego w lewej nodze. Jego powrót będzie zależał od postępów w leczeniu" - poinformował klub w komunikacie.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki broni Probierza: Mamy Lewandowskiego, który nie potrafi okiwać przeciwnika
Uraz Roberta Lewandowskiego może być poważny
Oznacza to, iż klub musi radzić sobie bez swojego czołowego strzelca przez co najmniej trzy tygodnie. W rozmowie z WP SportoweFakty dr Krzysztof Jamka zdradził, iż może dojść do sytuacji, iż Polak w tym sezonie już nie wróci.
- Realny wariant według mnie zakłada powrót na końcówkę sezonu i potencjalny finał Ligi Mistrzów. Biorąc jednak pod uwagę to, iż to kolejny tego typu uraz, fakt, iż ten mięsień trudno się regeneruje, a także - nie oszukujmy się - wiek Lewandowskiego, nie możemy też wykluczyć scenariusza, w którym "Lewy" w tym sezonie już nie zagra - zdradził.
Były gracz Ekstraklasy zabrał głos nt. stanu zdrowia Polaka
Na temat urazu Polaka wypowiedział się na łamach TVP Sport były piłkarz Piasta Gliwice - Gerard Badia. - To duża strata. W tym momencie jest najlepszym napastnikiem w Hiszpanii i jednym z najlepszych w Europie. Wszyscy wiemy, jak Robert gra, co potrafi. Gra bardzo dobrze tyłem do bramki. Raphinha i Lamine Yamal mają później więcej miejsca i więcej czasu. Wykonuje dużo roboty bez piłki, o której kilka się mówi - stwierdził.
- Piłka w pole karne i już wiesz, jak to się skończy. W sobotę Yamal zmarnował sytuację sam na sam, Lewandowski takie sytuacje wykorzystuje - dodał.
Badia zaskoczył: posadziłby Lewandowskiego na ławce
Mimo to Hiszpan zaskoczył i stwierdził, iż ze słynnego już "trójzębu" to Polak byłby pierwszym, gdyby musiał zdecydować, kogo zdjąć. - Kiedy dowiedziałem się o kontuzji Lewandowskiego, zadałem sobie pytanie. Gdybym musiał zostawić na ławce rezerwowych jednego z tej ofensywnej trójki Barcelony, to byłby to Lewandowski - podkreślił.
Zobacz też: "Czarna dziura" w Interze! Gwiazda kontuzjowana przed meczem z Barceloną
- Lamine Yamal i Raphinha… Nie wiem, co zrobił z nimi Hansi Flick, ale oni grają jak maszyny. Wszystko, co robią, jest zrobione dobrze. Tacy zawodnicy muszą grać w każdym meczu - zakończył.