Leclerc rozmawiał z trzema zespołami

2 godzin temu



Według włoskiej prasy przedstawiciele Charlesa Leclercka prowadzili rozmowy w tym roku z trzema zespołami Formuły 1 w sprawie swojej przyszłości.

Charles Leclerc zadebiutował w Formule 1 w 2018 roku i po zaledwie jednym sezonie w Sauberze trafił do Ferrari, gdzie gwałtownie zaczął być szybszy od Sebastiana Vettela i od 2021 roku jest liderem tej ekipy. Leclerc jest bardzo szybki w kwalifikacji i zwykle też w wyścigach, ale przydarzają mu się przez cały czas błędy.

Największym problemem Monakijczyka jest jednak nierówna forma Ferrari, które popełnia też błędy strategiczne. Mimo ciągłych rozczarowań, Leclerc zdecydował się na przedłużenie umowy z ekipą z Maranello o 6 lat w opcji 3+3. Pierwsze 3 lata kontraktu wygasają po sezonie 2026 i Leclerc będzie mógł odejść z zespołu.

Leclerc przyznaje, iż chce wygrywać dla Ferrari i czuje się w Maranello jak w domu. Mimo wszystko jednak – jak przystało na zawodowca – musi rozważyć najlepsze opcje dla swojej kariery, która nie bedzie trwała wiecznie.

Jak informuje portal RMC Motori, agent Leclercka, Nicolas Todt prowadził w tym roku rozmowy z kilkoma ekipami. Podczas GP Włoch miało dojść do spotkania z przedstawicielami McLarena.

Wcześniej miał on skontaktować się z Lawrence Strollem – właścicielem Astona Martina oraz szefem Mercedesa, Toto Wolffem.

W każdym z tych zespołów otoczenie Leclercka miało sondować sytuację kierowców i opcje współpracy w przyszłości. Wolne miejsce może pojawić się w McLarenie i jak informuje RMC Motori, byłby to fotel po Oscarze Piastrim. Co więcej, mogłoby dojść do zamiany kierowców między Ferrari a McLarenem.

Wiele zależy od tego, jak rozwijała będzie się sytuacja Australijczyka w McLarenie. Jeżeli nie będzie on zadowolony ze współpracy z brytyjską ekipą, może chcieć ją opuścić.

“Póki co musi zostać w McLarenie. Musi ukończyć swój rozwój i o ile Ferrari stanie się jego celem w przyszłości, najpierw musi osiągnąć cele tu, gdzie jest. Musi też poprawić język włoski” – odpowiada na te doniesienia żartobliwie manager Piastriego, Mark Webber.



Idź do oryginalnego materiału