Hubert Laskowski w nadchodzący weekend wystartuje w Rajdzie Sierra Morena, pierwszej rundzie Rajdowych Mistrzostw Europy 2025. Dla Huberta będzie to wyjątkowy rajd – nie dość, iż będzie to jego pierwszy start w Junior ERC, to dodatkowo pierwszy raz będzie współpracował z Esther Gutiérrez, która zastąpiła na jego prawym fotelu Michała Kuśnierza. Zapraszamy na krótki wywiad z Hubertem po zakończonym zapoznaniu z trasą pierwszej rundy tegorocznego sezonu ERC.
Mateusz Banaś: Jakie są Twoje pierwsze wrażenia po zapoznaniu z trasą Rajdu Sierra Morena? Jest co jechać, prawda?
Hubert Laskowski: Jest co jechać. Odcinki są bardzo kręte i bardzo wymagające. Myślę, iż asfalt będzie bardzo przyczepny, z tego co mi się udało dowiedzieć. Jako, iż moja pilotka jest stąd i jechała już cztery razy ten rajd, to powiedziała mi, iż choćby o ile będzie wilgotno, to będzie trzeba tu użyć opon twardych. Naprawdę ten asfalt jest bardzo szorstki. Po zapoznaniu mogę powiedzieć, iż na niektórych odcinkach będzie dużo cięć, dużo brudu na drodze, co też będzie wymagające. Też będzie to trudne, bo będą wychodzić bardzo ostre kamienie i trzeba będzie uważać, żeby nie złapać kapcia. Ale jesteśmy dobrej myśli, także myślę, iż będzie w porządku.
Mateusz Banaś: Jakie są Twoje cele i oczekiwania na ten start, na debiut w Mistrzostwach Europy w cyklu ERC Junior? Stawka jest dość mocna, prawda?
Hubert Laskowski: Stawka jest bardzo mocna. Mamy bodajże 22 zawodników w ERC Junior. Oczywiście chciałbym wygrać, ale wiem, iż to będzie bardzo trudne. Chcemy się pokazać z jak najlepszej strony, jako iż już tu jesteśmy, więc chcemy pojechać na pewno bardzo szybko. Jestem ciekaw, jak będzie mi się jechało, pierwszy raz tak naprawdę, cały rajd na angielskim opisie. Na testach to działało bardzo dobrze, ale to się dopiero okaże na rajdzie, jak to będzie wyglądało. Będę chciał pojechać po prostu szybko.
Mateusz Banaś: A wynik przyjdzie sam.
Hubert Laskowski: A wynik przyjdzie sam, dokładnie tak.
Mateusz Banaś: Wspomniałeś, iż już wam się dobrze współpracuje na opisie angielskim. Powiedz właśnie, skąd decyzja o zmianie pilota?
Hubert Laskowski: Decyzję podjąłem tak naprawdę niedawno, ze względu na to, iż chciałbym się po prostu bardziej rozwinąć. Jeżdżąc na opis angielski otwieramy sobie cały świat, a nie tylko jeden kraj, więc to jakby tylko kwestia rozwojowa. Esther jest bardzo doświadczoną pilotką, która również wywodzi się z programu FIA Rally Star, gdzie była szkolna przez najlepszych. Jej zaangażowanie jest bardzo dobre i tak naprawdę decyzją było to, żeby się bardziej rozwinąć i to był główny powód.
Mateusz Banaś: Jesteśmy dopiero przed startem pierwszego rajdu. Ale czy możesz już powiedzieć, jakie są plany na dalszą część całego sezonu? Pełny cykl ERC Junior?
Hubert Laskowski: Chciałbym bardzo wystartować w pełnym cyklu ERC Junior… natomiast nie wiem. Na pewno udało nam się zebrać budżet tylko na ten rajd i też jest tak bardzo napięty, iż musimy oszczędzać opony. Zobaczymy. Chciałbym wystartować w pełnym cyklu, bo nagroda naprawdę jest fajna, czyli cały sezon w Junior WRC. Zobaczymy. To wszystko zależne jest tylko od budżetu.
Mateusz Banaś: I na koniec, jak byś zaprosił kibiców do śledzenia rajdu i kibicowania Waszej załodze oraz reszcie polskich zawodników?
Hubert Laskowski: Zapraszam wszystkich kibiców do kibicowania nie tylko nam, tylko wszystkim zawodnikom, bo zrobiły się takie małe Mistrzostwa Polski na Mistrzostwach Europy. Śledźcie na Rallypl, w Radiu Luz i na Motowizji. Oglądajcie wszystkie odcinki i kibicujcie mocno!
