Lampe nagle pojawił się w Rosji. "Dziękujemy Macieju"

1 godzina temu
W trakcie swojej kariery Maciej Lampe grał przez kilka lat w rosyjskich klubach, z którymi świętował liczne sukcesy. Teraz, mimo trwającej wojny w Ukrainie, Lampe przyleciał do Moskwy i pojawił się na obozie dla młodych koszykarzy. "Świetny moment na towarzyskie (albo biznesowe) wizyty w Rosji" - czytamy na portalu X.
Maciej Lampe to jeden z najlepszych polskich koszykarzy w XXI wieku. W trakcie swojej barwnej kariery grał w takich klubach jak Real Madryt, Phoenix Suns, New Orleans Hornets, FC Barcelona czy Besiktas. Lampe ma też za sobą lata kariery w lidze rosyjskiej, gdzie reprezentował barwy Chimki Moskwa, Uniksa Kazań i Dynama Sankt Petersburg. W Rosji Lampe zdobył trzy medale mistrzostw kraju, a także wygrał Puchar Rosji w 2008 r. Ostatnio Lampe pojawił się w Moskwie. W jakim celu?

REKLAMA







Zobacz wideo Marcin Gortat odpowiada na zaczepki Mameda Chalidowa! "On jest mistrzem"





Lampe pojawił się na koszykarskim obozie w Rosji. "Dziękujemy Macieju"
Lampe pojawił się w Rosji, czego dowodem m.in. było jego zdjęcie z Placu Czerwonego w Moskwie. Powodem jego wizyty w stolicy Rosji było poprowadzenie treningu młodych koszykarzy podczas obozu.
"Dzisiaj gościmy prawdziwego giganta europejskiej i światowej koszykówki. Dziękujemy Macieju, iż znalazłeś czas i dałeś dzieciom możliwość zetknięcia się z wielką koszykówką. Jego doświadczenie, siła charakteru i prawdziwa pasja do koszykówki sprawiają, iż spotkanie z nim jest ogromnym szczęściem dla wszystkich, kto kocha tę grę" - napisał oficjalny profil szkoły koszykarskiej założonej przez Władimira Djaczoka, byłego klubowego kolegę Lampe z Chimki Moskwa.








"Maciej Lampe chwali się w social mediach pobytem w Moskwie. Wygląda na to, iż jest gościem na campie koszykarskim organizowanym przez jedną z agencji. Świetny moment na towarzyskie (albo biznesowe) wizyty w Rosji" - napisał Jakub Wojczyński z "Przeglądu Sportowego Onet".






Lampe niejednokrotnie wypowiadał się nt. Rosji. Poniżej zebraliśmy jego wypowiedzi z rozmów dla xyz.pl czy dla magazynu "Playboy".



Zobacz też: Oto najwięksi sojusznicy Rosji. Niewiarygodne, co działo się podczas meczu
- Rosjanie płacili mi najwięcej. Swój pierwszy kontrakt w Rosji podpisałem na dziewięć mln dolarów za trzy lata. Mogłem sobie dłubać w nosie, siedzieć na ławce i kasować za nic, ale zdecydowałem się na wyjazd do Izraela, bo chciałem grać i przez cały czas się rozwijać. Dopiero później wróciłem do Rosji. Bardzo dobrze wspominam lata w Rosji. Dla mnie, urodzonego w Polsce, Moskwa jest prosta w obsłudze. Ja lubię Moskwę i lubię Rosjan. Mam tam wielu świetnych przyjaciół. Nie mam o Rosji do powiedzenia nic negatywnego - tłumaczył Lampe.
Najnowszy Magazyn.Sport.pl już jest! Polscy skoczkowie zaczynają sezon olimpijski, a eksperci Sport.pl opisują różne konteksty nadchodzącej rywalizacji. Pogłębione analizy, komentarze, historie i kapitalne wywiady przeczytasz >> TU
Idź do oryginalnego materiału