Kurek się nie hamował. Ależ babole w meczu Polaków o ćwierćfinał MŚ

3 godzin temu
Kamil Semeniuk zwracał uwagę na babole. Bartosz Kurek zapowiadał, iż obejrzy ten mecz, bo musi wyciągnąć wnioski i coś poprawić. Takie nastroje panowały wśród polskich siatkarzy po tym, jak pewnie pokonali Tunezję 3:0 (25:20, 25:15, 25:20) w 1/8 finału mistrzostw świata. Tak było trzy lata temu na mundialu w Polsce. Jak nasz zespół spisze się teraz przeciw Kanadzie w 1/8 finału MŚ na Filipinach?
"Gdybyśmy go nie znali, pewnie po pierwszym secie zaczęlibyśmy się załamywać. Skończył wtedy tylko jeden z ośmiu ataków" – pisaliśmy po tamtym meczu 1/8 finału MŚ o Bartoszu Kurku. A w rozmowie ze Sport.pl kapitan naszej kadry mówił szczerze: - Jeden na osiem? Na pewno będę musiał ten mecz obejrzeć, wyciągnąć wnioski, coś poprawić.

REKLAMA







Zobacz wideo "Celem chłopaków jest złoto". Mateusz Bieniek o mistrzostwach świata siatkarzy



- Czasem tak jest, iż nie idzie, iż trzeba się przełamać. Później parę punktów od siebie dołożyłem, ale przesadnie zadowolony ze swojej gry w tym meczu nie jestem – dodawał Kurek.
W całym spotkaniu 1/8 finału MŚ 2022 przeciw Tunezji nasz kapitan zdobył 11 punktów – w ataku miał bilans 10/23, do tego raz zablokował rywali. Ale mimo pewnych problemów swojego lidera Polska i tak wygrała bardzo pewnie – 3:0, w setach 25:20, 25:15, 25:20. Świetnie zagrali w tamtym spotkaniu zwłaszcza Jakub Kochanowski (5/5 w ataku, cztery asy i jeden punktowy blok) i Kamil Semeniuk (11/16 w ataku, jeden as i jeden blok). Ale wymowne było, iż choćby Semeniuk, który naprawdę mógłby tylko wysłuchiwać zasłużonych pochwał, patrzył na naszą grę krytycznie.
- Czy jestem zadowolony? No tak średnio, bym powiedział – zaskakiwał, gdy poprosiliśmy, żeby zaraz po meczu podzielił się swoimi wrażeniami i spostrzeżeniami. - To spotkanie nie porywało. Od samego początku byliśmy nastawieni tak, iż wszystko jest w naszych rękach, ale jeżeli tylko na moment odpuściliśmy koncentrację, to drużyna Tunezji potrafiła coś tam ugrać i robił się niebezpieczny wynik. A nie chcieliśmy stracić seta i niepotrzebnie tracić energii – tłumaczył. I choćby dodawał, iż "przytrafiały nam się babole".
Odpadła Francja, odpadła Brazylia. Polska musi być skoncentrowana
Na pewno z podobnym nastawieniem co przed 1/8 finału MŚ 2022 w Gliwicach nasza reprezentacja wyjdzie na mecz 1/8 finału MŚ 2025 na Filipinach. Teraz koncentracja będzie potrzebna jeszcze bardziej, bo tym razem spotkamy się z mocniejszym przeciwnikiem – Kanada to zespół bardziej klasowy od Tunezji.



W fazie grupowej trwającego mundialu Polska wygrała grupę B, pokonując 3:0 Rumunię, 3:0 Katar i 3:1 Holandię. Natomiast Kanada wygrała z Libią 3:1 i z Japonią 3:0 oraz przegrała z Turcją 0:3, wobec czego rywalizację w grupie G skończyła na drugim miejscu.
Przed starciem Polski z Kanadą w Pasay musimy mieć świadomość, jak wiele sensacji miało już miejsce w tym turnieju. W fazie grupowej odpadły m.in. Francja i Brazylia. Ale też świadomi klasy naszej drużyny oczekujemy jej zwycięstwa. I marszu po kolejny medal wielkiej imprezy.


- Nie chcę zabrzmieć pyszałkowato, ale wiedzieliśmy, iż jeżeli zagramy na swoim poziomie, to raczej to spotkanie wygramy i będziemy je kontrolować – mówił nam Kurek po zwycięstwie w 1/8 finału poprzedniego mundialu. W meczu z Tunezją w tej fazie MŚ 2022 w miarę wyrównana walka trwała tylko do stanu 13:13 w pierwszym secie. Potem odjechaliśmy. W drugiej partii od początku mieliśmy bardzo dużą przewagę (12:5). A iż w trzecim secie było podobnie (9:4), to trener Nikola Grbić mógł wprowadzić na boisko zmienników, żeby dać odpocząć najważniejszym graczom przed ćwierćfinałem.
Trudno przewidzieć czy w 1/8 finału MŚ 2025 Polacy wygrają równie pewnie. Ale – mimo wspomnianych sensacji w tym turnieju – trudno wyobrazić sobie, żeby nasz zespół nie pokonał Kanady i nie awansował do ćwierćfinału.



Mecz 1/8 finału MŚ 2025 siatkarzy Polska – Kanada odbędzie się w sobotę o godzinie 14 naszego czasu. Transmisja w Polsacie, relacja na żywo na Sport.pl. Zwycięzca zmierzy się w środowym ćwierćfinale z Turcją albo z Holandią.
Jakub Kochanowski jakiego nie znacie! Takiej rozmowy ze środkowym reprezentacji jeszcze nie było. Kochanowski mówi o przyjaźni z Tomaszem Fornalem, relacji z Nikolą Grbiciem, czy opasce kapitana, którą oddał Bartoszowi Kurkowi. Całość do obejrzenia na Youtube Sport.pl:
Idź do oryginalnego materiału