Powoli rozkręca się sezon 2024/25 w Pucharze Świata w skokach narciarskich. Przed zawodnikami już trzeci weekend. Będzie on wyjątkowy dla polskich kibiców, ponieważ czołowi zawodnicy w najbliższych dniach stoczą bój o punkty do klasyfikacji generalnej w Wiśle. Skocznia imienia Adama Małysza jest specyficzna, dzięki czemu nie każdy przepada za skakaniem w tym miejscu. Swoją szczerą opinię wygłosił w czwartkowy wieczór Dawid Kubacki. Podopieczny Thomasa Thurnbichlera nie gryzł się w język.