Ktoś zaatakował Jacka Murańskiego po walce na PRIME 11. Ogromne zamieszanie [WIDEO]

Jacek Murański musi mieć oczy dookoła głowy.

Podczas PRIME SHOW MMA 11 Jacek Murański zmierzył się z Dominikiem Zadorą. Przed galą 56-latek hucznie zapowiadał, iż walka skończy się w 1. rundzie. Rzeczywistość okazała się jednak brutalna.

„Japoński Drwal” uporał się zarówno z Krzysztofem Rytą, jak i Jackiem Murański. Dominik Zadora wygrał jednogłośną decyzją sędziów.

Warto natomiast nadmienić, iż Ryta i Murański byli punktowani jak jedna osoba. Co interesujące „Hannibal Lecter” przekazał w swoich mediach społecznościowych, iż gdyby jego starcie z Zadorą było punktowane oddzielnie, to padłby remis.

Jacek Murański zaatakowany!

Kiedy Jacek Murański wraz ze swoim sztabem trenerskim opuszczał halę, zaatakował go nieznany mężczyzna. Na szczęście gwałtownie interweniowała ochrona, która sprowadziła delikwenta na ziemię. Całą sytuację możecie zobaczyć na poniższym nagraniu.

APTEKA robi porządek z Murańskim po walce za te obelżywe słowa w stronę kibiców #primemma pic.twitter.com/QrlP48sKR1

ZOBACZ TAKŻE: Don Kasjo po porażce z Wrzoskiem na PRIME: Nie czuję się przegrany [WIDEO]

Jaka podobała się Wam gala PRIME SHOW MMA 11? Dajcie znać w komentarzach.