
Grzegorz Krychowiak w PKO BP Ekstraklasie? Choć do niedawna brzmiało to jak scenariusz z kategorii science fiction, dziś nie jest już wykluczony. Sam zawodnik przyznał, iż jest gotów rozważyć grę w polskiej lidze – a choćby nie zamyka drzwi przed Legią Warszawa.
Były reprezentant Polski od lipca pozostaje bez klubu. Po zakończeniu krótkiego epizodu w Arabii Saudyjskiej, 35-latek wciąż czeka na ofertę, która go przekona. Niektóre źródła sugerowały, iż pomocnik rozważa zakończenie kariery, jednak jego najnowsze wypowiedzi temu przeczą.
– Gra w ekstraklasie? Niczego nie wykluczam. Przyjście do Legii? Żeby rozważyć tego typu oferty, najpierw trzeba ją otrzymać – powiedział Krychowiak w rozmowie cytowanej przez Mateusza Ligęzę.
To zaskakujący zwrot akcji. Krychowiak przez całą swoją karierę omijał polską ligę – pierwsze poważne kroki stawiał we Francji, później grał m.in. w Sevilli, PSG, Rosji czy Grecji. W jego CV znajdziemy kluby z najwyższej europejskiej półki, ale nigdy nie pojawił się na boiskach Ekstraklasy.
Teraz ta sytuacja może się zmienić – pod warunkiem, iż znajdzie się chętny klub. Jak sam podkreśla, jest gotowy do gry.
– Jestem w formie. Trenuję, mam ciągle ogień do gry, czekam na telefon, który skłoni mnie do podpisu z nowym klubem – dodał były kadrowicz.
Czy znajdzie się ktoś, kto ten telefon wykona? Legia Warszawa byłaby naturalnym kandydatem – klub z ambicjami, dużym budżetem i europejskimi aspiracjami. Ale czy przy Łazienkowskiej rzeczywiście zainteresują się piłkarzem, który swoje najlepsze lata ma już za sobą?
Czas pokaże. Jedno jest pewne – Krychowiak znów przypomniał o sobie, a jego nazwisko na rynku wciąż wzbudza emocje.