Krwawa jatka w walce Sosnowskiego na Clout MMA! Ależ to była znakomita bitwa!

1 rok temu
Zdjęcie: screen Clout MMA


- Wiadomo, iż 44 lata to wiek, w którym raczej nie wraca się do walk. Jednak przekonałem wszystkich z mojego otoczenia, iż to jest słuszna decyzja i żeby się o mnie nie martwili - mówił Sport.pl Albert Sosnowski przed walką z Remim Gruchałą w gali Clout MMA 2, która odbyła się w sobotę w Płocku. Walka Sosnowski - Gruchała trwała tylko niecałe dwie rundy i zakończyła się niespodzianką.
44-letni Albert Sosnowski to prawdziwy pięściarski weteran, który przed laty był pretendentem do mistrzostwa świata wagi ciężkiej organizacji WBC. W 2010 roku były mistrz świata organizacji WBF, mistrz Europy EBU przegrał Witalijem Kliczką w dziesiątej rundzie o wspomniany pas, ale wychodził z ringu z podniesioną głową, pokazując wielkie serce do walki. W 2017 roku "Dragon" zakończył karierę. Cztery lata później wziął udział w charytatywnej walce Przemysławem Saletą, którą wygrał na punkty.

REKLAMA







Zobacz wideo
Sosnowski o występach w Clout MMA: Chcę trochę porozrabiać



"Sosnowski zaskoczył bardzo wiele osób"
Teraz Sosnowski zmierzył się z Remigiuszem "Remi" Gruchałą.
To 23-letni fighter pochodzący z Chojnic, o którym zrobiło się głośno w czerwcu ubiegłego roku, dzięki walce stoczonej na gołe pięści podczas 9. edycji Gromdy, która zakończyła się jego zwycięstwem.


- W pierwszej edycji Clout MMA walczyli byli piłkarze, siatkarz, więc dlaczego ja nie miałem spróbować? Wiadomo, iż 44 lata to wiek, w którym raczej nie wraca się do walk. Jednak przekonałem wszystkich z mojego otoczenia, iż to jest słuszna decyzja i żeby się o mnie nie martwili - mówił Sport.pl Albert Sosnowski przed walką z Remim Gruchałą.
Od początku walka była bardzo ciekawa. Na twarzach obu zawodników gwałtownie pojawiła się krew, bo obsypywali się mocnymi ciosami. Więcej uderzeń miał Gruchała, który był bardziej aktywny, ale Sosnowski skutecznie kontrował. Walka mogła się bardzo podobać. Niecałe 20 sekund przed końcem pierwszej rundy Gruchała był liczony, ale wrócił do walki. W przerwie między rundami wyglądał na bardzo zmęczonego.



Półtorej minuty przed końcem drugiej rundy Gruchała po mocnym prawym sierpowym Sosnowskiego znów był liczony. Wstał w ostatniej chwili. Na krótko, bo otrzymał kolejny cios, po którym już się nie podniósł.
- Sosnowski zaskoczył na pewno bardzo wiele osób - mówili komentatorzy cloutmma.tv.
- Dziękuje rywalowi za bardzo twardą walkę. Na szczęście wygrał spryt, doświadczenie i to, iż potrafiłem przetrzymać huraganowy atak przeciwnika - mówił Albert Sosnowski po walce.
Przypomnijmy, iż pierwsza gala Clout MMA, której ambasadorami zostali influencerka Lexy Chaplin oraz były piłkarz Sławomir Peszko, odbyła się 5 sierpnia tego roku. Wtedy w oktagonie zobaczyliśmy m.in. emocjonujący pojedynek Tomasza Hajty ze Zbigniewem Bartmanem czy błyskawiczną porażkę Marcina Najmana z Andrzejem Fonfarą.



Karta walk Clout MMA 2:

Denis "Bad Boy" Załęcki vs. Daniel Omielańczuk
Kamil Minda vs. Denis Labryga
Tomasz Sarara vs. Dawid "Crazy" Załęcki
Gosia "Margaret" Magical vs. Nikola "Nikita" Biela
Toni Chaplin vs. Marcel "Gawronek" Gawroński - zwycięstwo "Gawronka" przez TKO w 1. rundzie
Rafał "Boro" Borkowski vs. 10 rywali - zwycięstwo Borkowskiego,
Marcin "El Testosteron" Najman vs. Piotr "Lizak" Lizakowski - Lizakowski wygrał przez jednogłośną decyzję sędziów
Krzysztof "Fericze" Ferenc vs. Konrad Karwat - zwycięstwo Karwata przez jednogłośną decyzję sędziów
Katarzyna "Laluna" Alexander vs. Agnieszka Bobek - Alexander wygrała przez jednogłośną decyzję sędziów
Albert "Dragon" Sosnowski vs. Remigiusz "Remi" Gruchała - Sosnowski wygrał przez TKO w II rundzie,
Błażej "Skrzypas" Skrzypek vs. Mariusz "Super Mario" Sobczak - Skrzypek wygrał przed poddanie rywala w II rundzie
Małgorzata "Margaret" Zwierzyńska - Nikola "Nikita" Alokin
Idź do oryginalnego materiału