Gdyby nie kontuzja Nicoli Zalewskiego, Pawła Wszołka zabrakłoby najpewniej na ostatnim zgrupowaniu reprezentacji Polski. Fernando Santos pierwotnie nie doceniał formy zawodnika Legii i uważał, iż jest to... boczny obrońca. Ostatecznie jednak Wszołek otrzymał powołanie w trybie pilnym, a choćby pojawił się na boisku w meczu z Wyspami Owczymi i był jednym z bardziej wyróżniających się piłkarzy.
REKLAMA
Zobacz wideo
Kontrowersje po wyborze Michała Probierza! Niejednogłośna decyzja
Paweł Wszołek "w gazie". Wojciech Kowalczyk ma radę dla Probierza
Wszołek spisał się świetnie także w ostatnim meczu Legii z Aston Villą w Lidze Konferencji Europy. I to na oczach nowego selekcjonera reprezentacji Polski Michała Probierza. Wydaje się, iż skrzydłowy na pewno otrzyma powołanie na kolejne zgrupowanie.
Zdaniem byłego reprezentanta Polski Wojciecha Kowalczyka Wszołek powinien być dziś także pierwszym wyborem selekcjonera. - Dla mnie on jest w tak wybitnej formie, iż jeżeli chodzi o pierwszy skład w reprezentacji to nie powinno być dyskusji - przyznał w Kanale Sportowym.
Więcej artykułów o podobnej treści znajdziesz na portalu Gazeta.pl.
- Dajmy chłopakowi szansę. No kiedy ma on otrzymać szansę bycia pierwszym wyborem na swojej pozycji, jak nie w tej chwili. No kto lepiej od niego wygląda? - dodał były reprezentant Polski.
Faktycznie ciężko się nie zgodzić z Wojciechem Kowalczykiem. Mimo 31 lat Wszołek nigdy nie otrzymał tak naprawdę poważnej szansy w kadrze. Zanotował tylko 12 występów, w których zdobył dwa gole. W trwającym sezonie rozegrał już 13 spotkań, w których zdobył dwie bramki i zanotował osiem asyst. To prawdziwy lider Legii i na pewno wniósłby sporo także do reprezentacji.