Mecz wyjazdowy z rozpędzonym Villarrealem miał być wielkim ligowym sprawdzianem dla FC Barcelony, która wygrała pięć pierwszych spotkań nowego sezonu w La Liga, ale jednocześnie w czwartek przegrała na inaugurację nowej edycji Ligi Mistrzów z AS Monaco 1:2. Antybohaterem tego spotkania był niemiecki bramkarz Marc-Andre Ter Stegen, przez którego złe podanie czerwoną kartkę za faul taktyczny obejrzał Eric Garcia oraz nie popisał się przy zwycięskiej bramce dla klubu z Ligue 1 autorstwa 18-letniego George'a Ilenikheny.
REKLAMA
Zobacz wideo Robert Lewandowski i Sebastian Mila znów razem w akcji! Ależ sceneria
Poważna kontuzja Ter Stegena. Są pierwsze informacje. "Absolutny pesymizm".
W niedzielę na Estadio de la Ceramica oglądaliśmy już zupełnie innego Ter Stegena, który regularnie wygrywał pojedynki z piłkarzami ofensywnymi Villarrealu, choćby gdy ci chwilę później okazywali się być na spalonym. W samej końcówce pierwszej połowy, już przy stanie 1:2, oko w oko z Niemcem stanął Nicolas Pepe i już z legalnej pozycji mógł doprowadzić do remisu. Ter Stegen wówczas jednak wyciągnął doskonale prawą rękę i zatrzymał Iworyjczyka.
Wtedy jednak doszło do ogromnego nieszczęścia reprezentanta Niemiec, który ledwo co został w kadrze "jedynką" po rezygnacji Manuela Neuera. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Daniego Parejo Ter Stegen pewnie wyłapał piłkę, ale trącony przez Yeremyego Pino kompletnie stracił równowagę w powietrzu i spadł bardzo niefortunnie na prawą nogę. Błyskawicznie jasne było, iż Niemcowi stało się coś bardzo poważnego i faktycznie tak było - Ter Stegen został zniesiony na noszach.
Dziennikarz "Asa" Javi Miguel gwałtownie poinformował, iż po tym wydarzeniu w szatni Barcelony był "absolutny pesymizm" co do stanu zdrowia Marca-Andre Ter Stegena. Sztab medyczny po wstępnych badaniach jest przekonany o bardzo poważnej kontuzji kolana niemieckiego bramkarza, która może go wykluczyć z gry choćby do końca sezonu. "Mundo Deportivo" poinformowało, iż Ter Stegen najprawdopodobniej zerwał więzadło rzepki w kolanie - to samo, które było operowane w 2021 roku.
Niemiec został zabrany do szpitala na kolejne, bardziej szczegółowe badania, ale jeżeli najgorsze prognozy się potwierdzą, będzie musiał pauzować od 7 do 9 miesięcy. To oznacza, iż istotną decyzję będzie musiała podjąć również FC Barcelona, która będzie mogła choćby poza oknem pozyskać nowego golkipera, tyle iż będzie to musiał być albo bramkarz bez kontraktu, albo golkiper z La Liga. Wg finansowego fair play ligi hiszpańskiej Barca będzie miała wówczas do dyspozycji 80 proc. niemałej pensji Ter Stegena.