Koszmar organizatorów Australian Open. Rywalizacja przerwana. Wiadomo już, co dalej

olimpiada.interia.pl 3 godzin temu

Nie tak wyobrażali sobie początek pierwszego wielkoszlemowego turnieju a tym roku organizatorzy Australian Open i sami zawodnicy. W środę kolejny raz trzeba było przerwać, a potem przełożyć spotkania, rozgrywane na otwartych kortach w Melbourne. Ponownie "ofiarami" tej sytuacji padły Polki, tym razem Magda Linette i Katarzyna Kawa. Wszyscy z niepokojem patrzą na prognozy na następne dni, które jednak nie pozostawiają złudzeń, co będzie dalej. Spać spokojnie może za to na pewno Iga Świątek i Hubert Hurkacz,


Idź do oryginalnego materiału