Gdy PZPN ogłosił zakontraktowanie towarzyskiego meczu z Mołdawią, nie zabrakło kierowanych z przymrużeniem oka, a przy tym i dość złośliwych komentarzy, iż oto w końcu nadarzy się okazja do rewanżu za pamiętny mecz eliminacyjny w Kiszyniowie, zakończony koszmarną klęską 2:3. Dziś jesteśmy bogatsi o prawie dwa lata piłkarskich doświadczeń. Ale czy w tym czasie naprawdę aż tak wiele się zmieniło?