Koszmar FC Barcelony. I to w takim momencie

9 godzin temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/Juan Medina


Do bolesnego zdarzenia doszło podczas drugiej połowy niedzielnego spotkania ligowego między Atletico Madryt a FC Barceloną. Pomocnik gości Marc Casado został sfaulowany przez Antoine'a Griezmanna, wskutek czego musiał opuścić plac gry. Kontuzja okazała się poważniejsza, niż można było pierwotnie zakładać. FC Barcelona wydała właśnie oficjalny komunikat w tej sprawie, który nie pozostawia złudzeń.
FC Barcelona kapitalnie spisuje się w ostatnich tygodniach. Po wyeliminowaniu Benfiki w Lidze Mistrzów rozprawiła się w niedzielę z Atletico Madryt. Nie był to wcale łatwy mecz, gdyż piłkarze Hansiego Flicka przegrywali do 71. minuty 0:2. Potem sygnał do ataku dał jednak Robert Lewandowski, następnie gola strzelił Ferran Torres, a w doliczonym czasie gry Yamal zwieńczył kapitalny występ. Po chwili wynik ustalił Torres i FC Barcelona mogła świętować kolejne trzy punkty.


REKLAMA


Zobacz wideo Robert Lewandowski podjechał przed hotel i się zaczęło


FC Barcelona ma gigantyczny problem. Lider wypada z gry w kluczowym momencie
- Czy jesteśmy drużyną niezniszczalną? Na razie w 2025 roku - tak. (...) jeżeli zespół będzie grał tak, jak od początku tego roku, to ciężko będzie przegrać - przyznał Wojciech Szczęsny tuż po ostatnim gwizdku arbitra. Podczas meczu doszło jednak do nieprzyjemnego zdarzenia, które może ponieść za sobą bardzo duże konsekwencje.
Niedługo po rozpoczęciu drugiej odsłony Antoine Griezmann sfaulował Marca Casado, wskutek czego pomocnik musiał przedwcześnie opuścić murawę. Jak się okazało, doznał urazu kolana. FC Barcelona poinformowała we wtorek rano, iż przeprowadzono już dodatkowe badania. "Potwierdzono częściowe zerwanie więzadła pobocznego w prawym kolanie. Odbędzie teraz rehabilitację. Oczekuje się, iż będzie wyłączony z gry przez około dwa miesiące" - przekazano w oficjalnym komunikacie.


Hansi Flick ma zatem niemały problem, zwłaszcza iż na początku sezonu więzadło w kolanie zerwał inny środkowy pomocnik Marc Bernal. W najważniejszym momencie rozgrywek szkoleniowiec będzie musiał korzystać w środku pola wyłącznie z: Pedriego, Gaviego, Daniego Olmo, Fermina Lopeza oraz mogącego grać na "szóstce" Erica Garcii.


FC Barcelona po 27 rozegranych meczach zajmuje pozycję lidera tabeli La Liga z dorobkiem 60 pkt, mając tyle samo punktów co Real Madryt. Ten ma jednak jedno spotkanie więcej. Kolejne starcie piłkarzy Hansiego Flicka odbędzie się w czwartek 27 marca, kiedy na własnym stadionie zmierzą się z będącą w kryzysie Osasuną, która czeka na wygraną od 2 lutego.
Idź do oryginalnego materiału