Region Varde Elitesport do serca wzięli miniony sezon. Drużyna z Outrup była najsłabsza w lidze, dając wielu zawodnikom możliwość startu w ich barwach. To ma się zmienić w przyszłym sezonie, a transferową ofensywę zaczęli od Beau Bailey’go. Do zespołu dołączyli Mateusz Cierniak, Jonas Jeppesen czy Fredrik Lindgren. Swój angaż potwierdzili również Gleb Czugunow, Villads Pedersen oraz Nicolai Heiselberg. Do zespołu dołącza również Daniel Bewley, dla którego będzie to powrót po niedoszłej współpracy.
Kiedyś miał istotny kontrakt
Daniel Bewley w 2020 roku miał ścigać się dla RVE, ale z uwagi na pandemie musiał odpuścić i skupić się na startach w Polsce. 26-latek od tamtego czasu ścigał się w Wielkiej Brytanii i Szwecji, omijając przy tym starty na duńskiej ziemi. W przeszłości jednak imprezy juniorskie skierowały go do Outrup, gdzie choćby rywalizował z reprezentacją Wielkiej Brytanii.
– Słyszałem, iż tory w Danii są dosyć techniczne – opowiada żużlowiec. – Mi to naprawdę pasuje. W przeszłości z dwa razy startowałem w Outrup i byłem zadowolony.
Korzysta póki może
Daniel Bewley tylko w jednym sezonie ominął zmagania w Wielkiej Brytanii. Od kiedy jest stosowność startów w dwóch ligach zagranicznych, 26-latek wybierał rodzimy kraj oraz Szwecję. Ostatnio jednak startował głównie dla Belle Vue Aces, rezygnując z jazdy w BAUHAUS-Ligan. Dla Brytyjczyka, o ile pozostanie w strukturach PGE Ekstraligi, będzie to zarazem ostatni sezon z możliwością startu w dwóch zagranicznych ligach. Od sezonu 2027 powracamy do starego limitu, gdzie zawodnicy mogli parafować raptem jeden kontrakt. Dodatkowe starty w lidze duńskiej to z pewnością krok, aby Bewley wrócił do pewnej regularności. Nie da się ukryć, iż w tym sezonie Brytyjczyk miał sporo wzlotów i upadków, choćby w rodzimych rozgrywkach.
Daniel Bewley















