Kopeć pobiegł, Kishane Thompson został. Polacy walczyli o sensacyjny finał MŚ

3 godzin temu
Zdjęcie: Dominik Kopeć obok gwiazd


Gdy Dominik Kopeć miał kończyć bieg polskiej męskiej sztafety 4x100 metrów, na torach obok powinni znajdować się: Andre De Grasse, T'Mars McCallum czy Kishane Thompson. Wielkie gwiazdy sprintu, giganci biegający 100 metrów poniżej 10 sekund. Sam awans Polaków do finału byłby wielką sensacją, ale z kim się mierzyć w mistrzostwach świata, jak nie z najlepszymi? Rekord Polski był w zasięgu naszej drużyny. A skończyło się na siódmej pozycji, rekordu nie ma.
Idź do oryginalnego materiału