Już w ostatnim sezonie Xaviego 16-letni Lamine Yamal był niezwykle ważnym elementem drużyny Barcelony. Kiedy latem zeszłego roku w klubie zawitał Hansi Flick, świeżo upieczony wówczas mistrz Europy był już supergwiazdą. Każdy kibic i ekspert widział, iż skala talentu Yamala jest ogromna. w tej chwili trudno wyobrazić sobie wyjściową jedenastkę wicemistrzów Hiszpanii bez wychowanka katalońskiej ekipy.
REKLAMA
Zobacz wideo
Agent Yamala nie pozostawił złudzeń. "Na pewno"
W trwającej kampanii 17-latek do tej pory rozegrał łącznie 35 spotkań, w których strzelił 11 bramek i zanotował 16 asyst. Choć w ostatnim czasie miewał słabsze momenty, to niemal w każdym spotkaniu czaruje efektownymi dryblingami czy podaniami "z fałsza", które bez obaw można nazwać już jego firmowym zagraniem.
Wszystko to sprawiło, iż Lamine Yamal stał się trzecim najdrożej wycenianym zawodnikiem na świecie. Na ten moment jego wartość rynkowa oscyluje w granicach 180 milionów euro. Drożsi są tylko Erling Haaland i Vinicius Junior. Nic dziwnego, iż Barcelona za wszelką cenę chce zatrzymać Hiszpana w zespole. Jego kontrakt wygasa dokładnie 30 czerwca 2026 roku. Ostatnie przedłużenie miało miejsce 2 października 2023 roku.
We wtorkową noc hiszpańskie "Mundo Deportivo" przekazało, iż tego dnia doszło do spotkania Joana Laporty z agentem Yamala - Jorge Mendesem. Panowie rozmawiali o przyszłości 17-latka w jednej z lizbońskich restauracji przez... cztery godziny! Czy tym czasie udało się wypracować szczegóły nowej umowy?
- Lamine na pewno przedłuży kontrakt. Rozmawialiśmy o nim dopiero dziś. Wszystko idzie w dobrym kierunku - powiedział krótko Mendes, rozwiewając wszelkie wątpliwości. - Nie stało się nic nowego. Wszyscy wiedzieli o tym doskonale - dodał po chwili portugalski menedżer, który kazał zająć się dziennikarzom relacjonowaniem meczu Barcelony z Benficą w 1/8 finału Ligi Mistrzów.
Zobacz też: Media: Sensacyjny transfer Lewandowskiego? Barcelona w strachu
Tym samym kibice katalońskiego klubu mogą odetchnąć z ulgą. Wartość Lamine'a Yamala, nie tylko ta rynkowa, ale również sportowa i marketingowa, jest w tej chwili bezcenna. "Mundo Deportivo" dodaje, iż Barcelona pragnie, aby nowa umowa gwiazdora obowiązywała do 2030 roku. Z pewnością Laporta będzie chciał obsypać złotem 17-krotniego reprezentanta Hiszpanii, aby został w stolicy Katalonii jak najdłużej. W środowy wieczór powinniśmy zobaczyć go w podstawowym składzie na starcie z lizbońską drużyną. Pierwszy gwizdek wybrzmi o godz. 21:00. Zapraszamy do śledzenia relacji na Sport.pl.