Koniec magicznej serii Marcina Bułki, trwała wiele tygodni. Polak w końcu skapitulował

1 rok temu
Marcin Bułka przez wiele tygodni znajdował się na ustach niemal wszystkich francuskich mediów sportowych. Polak wszedł do bramki Nicei i niemal z miejsca stał się jedną z największych gwiazd bieżących rozgrywek. 24-latek był niepokonany od 15 września, jednak wszystko, co dobre musi się kiedyś skończyć. Najlepszego golkipera rozrywek pokonał w 25. minucie zawodnik FC Nantes, Florent Mollet, tym samym kończąc jego wyśmienitą serię 745 minut bez straty gola.
Idź do oryginalnego materiału