Kompromitacja Rakowa w Częstochowie. Cztery gole i koniec. Papszun bezradny
Zdjęcie: Dwóch piłkarzy drużyny w jasnych strojach celebruje na murawie gola, w tle zawodnicy drużyny przeciwnej w czerwono-granatowych koszulkach, na trybunach widoczni kibice i banery.
W 16. kolejce Ekstraklasy Raków zagrał u siebie z Piastem Gliwice. Przed tym spotkaniem najwięcej mówiło się o przyszłości Marka Papszuna, który zdaniem mediów jest bardzo bliski odejścia z częstochowskiego klubu do Legii Warszawa. Tymczasem w sobotę Raków został kompletnie rozbity, choć początek spotkania nie zwiastował takiego scenariusza. Koniec końców gospodarze polegli aż 1:3.

3 tygodni temu








