O tym, jak bolesne potrafią być el. do MŚ przekonał się m.in. Michał Probierz, który po porażce z Finlandią i konflikcie z Robertem Lewandowskim postanowił podać się do dymisji. Teraz poleciały głowy Ivana Haska z reprezentacji Czech po przegranej 1:2 z Wyspami Owczymi oraz Jona Dahla Tomasona, który wraz ze Szwedami poległ 0:1 z Kosowem.
REKLAMA
Zobacz wideo Szczere wyznanie Rzeźniczaka. "Żona wysłała mnie do psychiatry"
El. MŚ 2026: Kolejny trener zwolniony po porażce
Teraz pracę stracił Patrick Kluivert, który do tej pory był selekcjonerem reprezentacji Indonezji. Były piłkarz podjął się pracy na początku roku i jego celem miał być awans na mundial, na którym piłkarze tej nacji jeszcze nie mieli okazji wystąpić. Jednak po porażce z Arabią Saudyjską i Iranem Indonezyjczycy stracili szansę na kwalifikacje na MŚ.
"Po blisko 12 miesiącach intensywnej współpracy PSSI pragnie wyrazić najwyższe uznanie trenerowi Patrickowi Kluivertowi i jego sztabowi za ich zaangażowanie i wkład w indonezyjską piłkę nożną. Po otwartych i pełnych szacunku rozmowach obie strony zgodziły się zakończyć współpracę. Chcielibyśmy podziękować trenerowi Patrickowi Kluivertowi i jego zespołowi za zaangażowanie i profesjonalizm, jakie wykazali. Ich duch i obecność w Indonezji będą zawsze wspominane z szacunkiem. Życzymy im wszystkiego najlepszego w kolejnych krokach" - poinformował tamtejszy związek piłkarski w komunikacie.
Skandal podczas meczu Irak - Indonezja. Doszło do rękoczynów
Indonezja poległa 0:1 z Irakiem w czwartej rundzie kwalifikacji do MŚ. Po dwóch meczach Indonezja ma zero punktów i bilans 2:4. Irak jest drugi i ma cztery oczka na koncie, tyle samo co pierwsza Arabia Saudyjska.
Nie obyło się bez skandalu. "Chiński sędzia Ma Ning podjął kilka trudnych do zrozumienia decyzji, a Sumardji Sumardji, menedżer drużyny Indonezji, rzucił się na niego i popchnął. W wyniku niewiarygodnych scen pod koniec meczu sędzia pokazał trzy czerwone kartki w ciągu zaledwie kilku sekund. W mediach społecznościowych zachowanie Chińczyka zostało określone jako 'kradzież stulecia'" - zrelacjonował serwis digisport.ro.
Zobacz też: Gigantyczna sensacja, Brazylia zmiażdżona. Na ten moment czekają 32 lata
"Według CNN Indonesia, pierwsza podejrzana sytuacja miała miejsce w 14. minucie, kiedy podczas rzutu rożnego Idzes został powalony na ziemię przez Tahseena w polu karnym, ale Ning pozwolił kontynuować grę i nie wezwał VAR, pomimo gwałtownych protestów gości. Następnie, w 66. minucie, Romeny wyszedł na kontratak i został sfaulowany przez tego samego Tahseena. Chociaż ten ostatni był ostatnim obrońcą, sędzia pokazał mu tylko żółtą kartkę" - zrelacjonował serwis.