Ben Trigger zdecydował się na bardzo trudną, ale zarazem niezbyt zaskakującą decyzje. Były żużlowiec Plymouth Gladiators oraz Redcar Bears nie ma zamiaru ścigać się na żużlu w okresie 2026. Decyzja ta argumentowana jest przede wszystkim długim rozmyślaniem, ale sam żużlowiec chciał przez to przekazać jedno. Wielu Brytyjskich zawodników kończy przedwcześnie karierę przez brak szans. Kyle Bickley wydaje się koronnym przykładem, ponieważ zdobywał laury na mniejszych pojemnościach i zdecydował się zakończyć karierę po fiasku jako senior. Ashton Boughen nie dał rady z presją, przez co w młodym wieku przerwał jazdę i uczy się zawodu elektryka.
Ben Trigger zawiesza karierę
– Chciałbym podziękować wszystkim, którzy wspierali mnie przez lata. Moim sponsorom, fanom oraz klubom, dzięki którym jestem w takim miejscu – czytamy w mediach społecznościowych zawodnika. – Żużel był zawsze dużą częścią mojego życia i po głębszym namyśle uznałem, iż nie będę się ścigał w okresie 2026.
Przede wszystkim sama wiadomość wybrzmiała, jakby Trigger rzeczywiście kończył z żużlem. Dodatkowo napisany artykuł w Speedway Starze poświęcił mu uwagę, jakoby to oznaczało koniec kariery. Skontaktowaliśmy się z ojcem żużlowca i usłyszeliśmy, iż to chwilowa przerwa. Mają nadzieję, iż wrócą na sezon 2027.
Spory problem brytyjskiego żużla?
Młodzi zawodnicy w Wielkiej Brytanii są uzależnieni od finansów, jakie mogą przeznaczyć rodziny. Do pewnego czasu rywalizują, aby potem zakończyć karierę przez brak środków. o ile zawodnik nie przebije się do Championship, może mieć naprawdę trudno. National League to liga głównie amatorska, gdzie zawodnicy startują dla samej jazdy. Im więcej tym lepiej, a nie każdy może liczyć na zainteresowanie jak Cooper Rushen czy William Cairns. Należy się cieszyć, iż tacy zawodnicy jak Ryan Ingram zdobywają siłę przebicia i otrzymują angaże.
Sam Trigger wielokrotnie pojawiał się na Speedway Ekstraliga Camp, ale w samej Polsce nie wystartował w meczu ligowym. Głównie startował na rodzimych torach, tracąc jednak często miejsca w składach klubów Cab Direct Championship. Najwięcej czasu przejechał w National Development League.
















