18-letni Jan Łabędzki trafił latem do Bolonii i już zalicza pierwsze treningi w zespole Serie A. Dobrze prezentuje się także w młodzieżowej Lidze Mistrzów. W obszernej rozmowie z "Faktem" opowiada m.in. o kulisach transferu, przyjaźni z Kacprem Urbańskim, ale także szczerze odpowiada na pytania dotyczące afery, przez którą nie zagrał na MŚ U-17 i musi walczyć o kolejne szanse w młodzieżowych polskich kadrach.