Kolejny dramat na meczu Gortata, przyjechało pogotowie. "To nie są żarty"

olimpiada.interia.pl 2 miesięcy temu

Marcin Gortat nie nudzi się na sportowej emeryturze. Były znakomity koszykarz kiedy tylko może ogląda różnego rodzaju mecze na trybunach oraz w wolnych chwilach stara się zarażać aktywnością fizyczną inne osoby. Do tego grona należą jego znajomi z dzieciństwa. Ostatnio środkowy znany z występów w NBA znów wyszedł na boisko. Niestety mecz zakończył się w przykry sposób. Główni bohaterowie ponownie wzywali karetkę pogotowia. Jeden z graczy doznał poważnej kontuzji.


Idź do oryginalnego materiału