Matty Cash grał w każdym meczu obecnego sezonu Premier League. W ostatnim spotkaniu Aston Villa rywalizowała na wyjeździe z Evertonem, remisując bezbramkowo. I to właśnie Everton jest mocno zainteresowany tym, by ściągnąć do siebie reprezentanta Polski.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski po tym pytaniu dziennikarza nie wtrzymał ze śmiechu
Everton prężnie działa. Oto powód zainteresowania Cashem
"Everton pragnie pozyskać prawego obrońcę, po tym jak w ostatnim oknie transferowym nie udało mu się pozyskać grającego na tej pozycji piłkarza Fulham - Kenny'ego Tete" - napisał Neil Goulding, dziennikarz serwisu Sports Boom.
Co ciekawe, "The Toffies" byli blisko przekonania Tete do przenosin, ale ten ostatecznie podpisał nowy kontrakt z Fulham. Everton zatem rozgląda się za potencjalnymi wzmocnieniami, których mógłby dokonać od 1 stycznia.
Nieustannie chrapkę na Casha ma także Nottingham Forest. Siódma ekipa poprzedniego sezonu Premier League jest dobrze znana polskiemu obrońcy, ponieważ występował w niej w latach 2014-2020. O zainteresowaniu ze strony Nottingham mówi się już od pewnego czasu i wiele wskazuje na to, iż w styczniu ten klub złoży ofertę za 28-latka. Trzecim chętnym na sprowadzenie piłkarza Aston Villi jest Bournemouth.
Cash rozpalił kibiców reprezentacji Polski
Działacze klubów z Premier League obserwują występy Casha nie tylko w Aston Villi, ale również w reprezentacji Polski. Nie przeszło bez echa to, co prawy obrońca wyczyniał na wrześniowym zgrupowaniu kadry.
Najpierw kapitalnym strzałem zapewnił Polsce wyjazdowy remis z Holandią (1:1). Trzy dni później na Stadionie Śląśkim otworzył wynik w starciu z Finlandią. Ostatecznie Biało-Czerwoni wygrali to spotkanie 3:1.
Cash dzięki regularnej grze w Premier League ma już określoną markę, a niektóre kluby gorączkowo poszukują solidnych defensorów. Mówi się, iż Aston Villa powinna oczekiwać za piłkarza kwotę między 20 a 25 mln funtów.