Texom Stal Rzeszów zdołała utrzymać presję i awansować do fazy play-off. Podopieczni Adriana Gomólskiego i Pawła Piskorza mogą powiedzieć, iż podczas niedzielnego spotkania z Fogo Unią Leszno zostawili na torze serce. euforia dało się wyczuć na każdym kroku, ale smutna rzeczywistość często uderza ze zdwojoną siłą. W klubie szykuje się rewolucja, ponieważ stanowisko prezesa opuszcza Michał Drymajło, a Paweł Piskorz rezygnuje z roli menedżera rzeszowskiego zespołu. Przy ilości pojawiających się doniesień o odejściach bądź kadrowych zmianach, H69 Speedway wydało komunikat odnośnie obecnej sytuacji.
Cierpliwość jest cnotą
Wiele nazwisk jest łączonych z rzeszowskim zespołem, ale też kilka ma rzekomo znaleźć nowe miejsce zatrudnienia. Mowa tutaj o Pawle Przedpełskim czy Keynanie Rew, którzy z pewnością będą łakomymi kąskami do wyjęcia dla innych klubów. W oświadczeniu czytamy, iż H69 Speedway prosi kibiców o czystą wyrozumiałość, ponieważ rozmowy przez cały czas trwają. Dowiadujemy się również, iż w tej chwili za negocjacje z zawodnikami odpowiadają Katarzyna Marszałek oraz Marcin Gąsior.
– Rozumiemy, iż z niecierpliwością oczekujecie informacji o składzie drużyny na przyszły sezon. Chcemy jednak podkreślić, iż dla dobra prowadzonych negocjacji Zarząd musi pracować w spokoju. Brak oficjalnych komunikatów nie oznacza braku działań – z częścią zawodników jesteśmy już na etapie finalizowania prekontraktów, a rozmowy z pozostałymi są bardzo zaawansowane – czytamy. – Od lat Klub konsekwentnie prowadzi politykę informowania o składzie dopiero po jego pełnym skompletowaniu i w tym roku również pozostaniemy przy tej zasadzie. Rada Nadzorcza w pełni popiera to podejście.
Stabilne finanse
Zarząd podkreśla również, iż obecna sytuacja finansowa klubu jest dobra i nie ma mowy, aby to ośrodek nie przystąpił do przyszłego sezonu Metalkas 2. Ekstraligi.
– Zarząd wykonuje ogrom pracy, aby zbudować silny i stabilny Klub, a przede wszystkim drużynę, która zapewni nam wszystkim emocje na miarę półfinału z Unią Leszno. Sytuacja finansowa Klubu jest stabilna – bez obaw przystąpimy do procesu licencyjnego i budujemy skład, na który nas stać.
Nic nie ukrywają
Rada Nadzorcza zapoznała się również z sytuacjami, które dotyczą poszczególnych zawodników. Oczywiście Tai Woffinden zebrał największe zainteresowanie, patrząc na ostatnie tygodnie. Wedle słów prezesa Drymajło Woffinden miał zażądać podwyżki po sezonie, ponieważ uważał siebie za stratnego. Drugim przypadkiem jest Bartosz Curzytek, którego nie oglądamy na ligowych torach od zeszłego sezonu.
– Rada Nadzorcza zapoznała się także z wyjaśnieniami Zarządu w sprawie współpracy z Taiem Woffindenem i analizuje również sytuację dotyczącą Bartosza Curzytka. Nie wykluczamy podjęcia stosownych kroków w interesie Klubu. Dziękujemy za Wasze wsparcie i wiarę w Texom Stal Rzeszów. Razem budujemy Klub, z którego możemy być dumni.