Widzew Łódź zakończył sezon ekstraklasy na 13. miejscu w tabeli z dorobkiem 40 pkt. I choć okres po objęciu funkcji trenera przez Zeljko Sopica, był całkiem niezły, to końcówka była już fatalna, gdyż drużyna wygrała jeden z siedmiu meczów. Nie dziwi zatem fakt, iż pojawiły się głosy, iż szkoleniowiec nie wytrzyma na stanowisku do początku rozgrywek. A co z nowymi piłkarzami? Transferów ma być bardzo dużo.
REKLAMA
Zobacz wideo Awantura o Wojciecha Szczęsnego! Jaki on daje przykład? "Ukarałbym go" [To jest Sport.pl]
Widzew Łódź rusza po kolejnego gwiazdora. Trwa ofensywa transferowa
- Plan na lato jest prosty: chcemy poprawić jakość drużyny. Dyrektor sportowy nad tym pracuje, ma więcej czasu i się przygląda. Pewne części tej drużyny odstają i to nie jest wyzwanie, by tę część wymienić. Na pewno będzie to większe okienko transferowe, niż do tej pory historycznie - zapowiadał nowy właściciel Robert Dobrzycki. Portal Meczyki.pl ujawnił, iż Widzew właśnie złożył ofertę za jednego z gwiazdorów bułgarskiego Botewu Płowdiw.
Chodzi o Samuela Akere, którego kontrakt wygasa z końcem czerwca przyszłego roku. Ten dołączył do Botewu w maju 2022 roku i od tego czasu rozegrał dla niego 85 meczów, strzelił 13 goli oraz zanotował 11 asyst. Transfermarkt wycenia go na milion euro, choć nie wiadomo do końca, jak wygląda propozycja złożona przez Widzew.
Gdyby udało się go pozyskać, byłby to kolejny głośny transfer przed nadchodzącym sezonem. Wcześniej do Widzewa dołączył już Sebastian Bergier, który nie przedłużył umowy z GKS-em Katowice. Kto jeszcze znajduje się na liście życzeń? Łączony z klubem jest Mariusz Stępiński, który nie ma za sobą dobrego okresu w Omonii Nikozja.
Rzekomo zespół będzie miał latem do wydania około czterech mln euro, co jest sporą kwotą na polskie warunki. Kolejnym zawodnikiem, którego będzie chciał sprowadzić Widzew, jest Michał Skóraś. Jego kontrakt z Club Brugge wygasa za dwa lata, natomiast już dochodzą głosy, iż belgijski klub będzie chciał sprzedać zawodnika szybciej.
Piłkarzem, którego chętnie widziano by w Widzewie, jest też Mariusz Fornalczyk z Korony Kielce. Mało tego, złożono za niego już ofertę, natomiast nie została ona zaakceptowana. "Jest gotowy zapłacić, ale mniej. I tu też realizowane są negocjacje" - przekazano. Klauzula polskiego piłkarza wynosi 1,5 mln euro.