Nieprawdopodobne tygodnie notuje Jakub Kiwior. Kibice Arsenalu prawdopodobnie drżeli, kiedy okazało się, iż Gabriel Magalhaes opuści resztę sezonu, a jego miejsce zajmie polski obrońca. Okazuje się jednak, iż Kiwior staje na wysokości zadania, notując coraz to lepsze występy w barwach "Kanonierów". 23 kwietnia jego umiejętności defensywne zeszły jednak na dalszy plan, ustępując miejsca jego talentowi ofensywnemu. To bowiem właśnie Jakub Kiwior już w 3 minucie otworzył wynik spotkania z Crystal Palace.