Kiwior zatrzymał Mbappe i przemówił! "Wszyscy byliśmy w szoku"

Zdjęcie: Screen Canal+Sport


- Fajnie było widać od początku, iż w szatni nie narzucaliśmy sobie presji. Mieliśmy chłodną głowę, fajnie weszliśmy w mecz, robiliśmy swoje, aż zdobyliśmy gola - powiedział Jakub Kiwior dla Canal+Sport po meczu Arsenal - Real Madryt. Zdradził też, jak zespół zareagował na piękne gole z rzutów wolnych Declana Rice'a,
Piłkarze Arsenalu we wtorkowy wieczór wykonali duży krok w kierunku awansu do półfinału Ligi Mistrzów. Drużyna prowadzona przez trenera Mikela Artetę pokonała przed własną publicznością obrońców tytułu - Real Madryt aż 3:0.


REKLAMA


Zobacz wideo Roman Kosecki o obcokrajowcach w Ekstraklasie: Potrzebujemy znanych piłkarzy jak w lidze tureckiej, żeby młodzi się uczyli


Jakub Kiwior zabrał głos po meczu Arsenal - Real Madryt
Dwa przepiękne gole z rzutów wolnych dla Arsenalu zdobył Declan Rice. Na temat jego strzałów po meczu zabrał głos Jakub Kiwior, obrońca Arsenalu, który zagrał 90 minut i spisał się bardzo dobrze.


- Byliśmy wszyscy w szoku. Declan zdobył dwie cudowne. Nie wiem, czy jakby wyszedł teraz, to uderzyłby tak samo, ale cieszymy się z jego pięknych trafień - przyznał Jakub Kiwior w rozmowie z Canal+Sport.
Michał Żyro, ekspert C+ spytał go, jak przygotowywał się do pojedynków z gwiazdami Realu Madryt: Mbappe, Rodrygo czy Viniciusem.
- Bardzo dużo analizowaliśmy ich grę, ale znamy tych zawodników, wiemy, jakie mają mocne strony, iż są przede wszystkim bardzo szybcy. Na treningach też do końca się do tego nie przygotujesz, jedynie mentalnie. Musisz się nastawić, iż będzie bardzo dużo biegania i tylko to realizować w meczu - dodał Kiwior.


- Czy w szatni czuć było, iż jest to wyjątkowe spotkanie dla Arsenalu? - dopytywał Żyro.
- Przed każdym meczem mamy spore emocje, ale dziś było to bardzo odczuwalne. Fajnie było widać od samego początku, iż w szatni nie narzucaliśmy sobie jednak presji. Mieliśmy chłodną głowę, fajnie weszliśmy na mecz, robiliśmy swoje, aż zdobyliśmy gola. Od tamtego momentu kontrolowaliśmy mecz - przyznał Kiwior.
Zdradził też, jak jego zespół musi podejść do drugiego spotkania w Madrycie.
- Teraz mamy się z czego cieszyć, ale jeszcze jest drugi mecz na wyjeździe, więc jeszcze nie kończymy, kontynuujemy to na wyjeździe. W rewanżu trzeba podejść tak, jak dziś. Musimy skupić się na tym, co przed nami, a nie to, co było dziś. Wyjdziemy, jakby wynik był 0:0 i nie było pierwszego spotkania - powiedział Kiwior.


Zobacz: W Anglii zawrzało po meczu Arsenal - Real! Piszą tylko o jednym
Rewanż odbędzie się w środę, 16 kwietnia.


Tymczasem już w środę dwa ostatnie pierwsze mecze ćwierćfinałowe: PSG - Aston Villa i FC Barcelona - Borussia Dortmund. Relacja na żywo na Sport.pl i w aplikacji mobilnej Sport.pl LIVE.