Kim jest Mateusz Gamrot? Trochę o najlepszym, polskim zawodniku dywizji lekkiej w historii

1 dzień temu


Mateusz Gamrot to jeden z polskich wojowników walczących na co dzień w organizacji UFC. Jest to z pewnością jeden z najbardziej rozpoznawalnych i jeden z najlepszych zawodników z naszego kraju. 34-letni lekki wyjdzie w nadchodzący weekend do swojego 11. starcia pod egidą amerykańskiego hegemona podczas UFC Vegas 107. Oto sylwetka światowej klasy zawodnika kategorii lekkiej!

Kim jest Mateusz Gamrot?

Mateusz Gamrot fanom MMA nad Wisłą jest znany bardzo dobrze. Zawodnik na swoją renomę pracuje od parunastu lat, od kiedy to zadebiutował w organizacji KSW. jeżeli chodzi o sporty walki, to wywodzi się on z zapasów, na których opiera swój styl walki. Co ciekawe, walcząc w UFC, obalił każdego swojego rywala co jest wielkim wyczynem.

Mateusz jest znany przede wszystkim z ciężkiej pracy, swojego niesamowitego mentalu czy też uśmiechu i pozytywnej energii. Ma żonę – Agatę – z którą ma dwójkę dzieci. W związku z treningami w ATT regularnie opuszcza Polskę, aby poprawiać swoje umiejętności. W swojej karierze ma już za sobą wiele wyrzeczeń w drodze na szczyt, na który wciąż się wspina i ani myśli, aby przestać.

Mateusz Gamrot – wiek, waga, wzrost

Mateusz urodził się 11 grudnia 1990 roku w Bielsku-Białej, więc ma 34 lata. Jako dziecko gwałtownie z rodzicami przeprowadził się do Kudowy-Zdrój. W wieku gimnazjalnym przeniósł się do Milicza. Jego wzrost to 178 centymetrów wzrostu, a waga na co dzień to nieco ponad 80 kilogramów. Walczy w kategorii lekkiej, czyli do 70 kilogramów. Jego pseudonim to „Gamer”. Jak sam Mateusz mówi, nie ma to zbytniego związku z grami, ponieważ nie grywał zbyt wiele w gry komputerowe.

„Gamer” mieszka i trenuje w Poznaniu w klubie „Czerwony Smok”. Natomiast wylatuje regularnie do Stanów Zjednoczonych na Florydę. Tam jego klubem jest American Top Team, gdzie ma możliwość trenowania ramię w ramię. Jego sparingpartnerami są tam chociażby: Dustin Poirier, Johnny Eblen czy Renato Moicano.

Początki kariery Gamrota

Mateusz – jak już powyżej wspomniałem – ma korzenie zapaśnicze i to o nie opiera swój styl walki. Trenować zaczął w wieku 12 lat. Gdy był nastolatkiem osiągał sukcesy w zapasach, zdobywał medale mistrzostw Polski w swoich kategoriach wagowych. Chciał kiedyś wystartować na igrzyskach olimpijskich i zdobyć medal, jednak w 2011 zaczął trenować MMA. Sam zawodnik wolałby złoto olimpijskie w zapasach niż pas UFC, jednak życie miało inne plany. W 2012 roku został amatorskim mistrzem Europy w MMA, rok później obronił ten tytuł. W 2012 roku zadebiutował w zawodowym MMA. Stoczył w tym roku trzy zwycięskie pojedynki dla organizacji Night Of Champions. Po tym został zakontraktowany przez KSW.

Początki w KSW i walka w Cage Warriors

W swoim debiucie na KSW 23 pokonał Mateusza Zawadzkiego przez poddanie narożnika. Kolejne dwie walki wygrał jednogłośnymi decyzjami sędziów. W tym z Andre Winnerem – byłym zawodnikiem UFC. Wszedł do tego pojedynku na zastępstwo za Macieja Jewtuszko. We wrześniu 2014 roku zawalczył dla Cage Warriors i pokonał Time Newmana już w pierwszej rundzie przez poddanie. Wrócił do KSW i wygrał kolejne trzy walki z: Łukaszem Chlewickim, Rodrigo Cavalheiro i Marifem Piraevem.

Skończenie Brazylijczyka zostało nagrodzone bonusem za występ wieczoru. Po tych starciach Mateusz stanął przed ogromną szansą. Mianowicie mógł zawalczyć o pas kategorii lekkiej KSW.

ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Gamrot bojowo nastawiony przed sobotnią walką! „Gotowy bardziej niż kiedykolwiek”

Zdobycie pasa KSW

Na KSW 35 w Ergo Arenie jego przeciwnikiem był Mansour Barnaoui – były mistrz M1 oraz BAMMA. Mateusz pokonał Francuza jednogłośną decyzją sędziów i został mistrzem. Jego notowania urosły i stawał się coraz większą nadzieją dla nadwiślańskiego MMA.

Do pierwszej obrony pasa stanął 1 października 2016 roku podczas gali KSW 36, a jego rywalem był Renato Gomes. Poddał Brazylijczyka w drugiej odsłonie starcia i udanie obronił swój tytuł.’

Kolejnym starciem była walka, która rozpoczęła jedną z najbardziej znanych trylogii w historii polskiego MMA. Podczas gali KSW 39: Colloseum, na Stadionie Narodowym zmierzył się z byłym zawodnikiem UFC – Normanem Parke. Pokonał Irlandczyka z północy przez jednogłośną decyzję sędziów, bo zaciętej walce, pełnej złych emocji, głównie ze strony „Stormina”.

Na następnej gali doprowadzono do ich rewanżu. Gala KSW 40 odbyła się w Irlandii, w Dublinie. Zawodnicy w dalszym ciągu nie pałali do siebie sympatią, a ta walka nie zmieniła za bardzo optyki panów wobec siebie. W czwartej rundzie sędzia przerwał walkę z powodu nieintencjonalnych fauli „Gamera”, który kilkukrotnie miał włożyć palce w oczy Parke. Starcie zostało uznane za nieodbyte. Po walce rozpętała się nie lada awantura, a jej konsekwencją było ukaranie mistrza KSW zabraniem 30% gaży.

W marcu 2018 roku na gali KSW 42 zawodnik z Poznania obronił kolejny raz pas wagi lekkiej. Poddał Grzegorza Szulakowskiego w czwartej rundzie. W związku z tym, iż Mateusz pokonał wielu z zawodników wagi lekkiej, organizacja musiała poszukać mu kolejnego wyzwania. Takowym miał być Kleber Koike Erbst – mistrz niższej kategorii wagowej, czyli piórkowej.

Doprowadzono do tego pojedynku. 1 grudnia 2018 roku polski zawodnik dostał szansę zostania podwójnym mistrzem KSW. Na gali z numerem 46 tego podmiotu w walce wieczoru pokonał zawodnika wywodzącego się z brazylijskiego jiu-jitsu przez jednogłośną decyzję sędziów.

ZOBACZ TAKŻE: Piękna córka Pawła Nastuli szykuje się do debiutu w ringu! Marta będzie walczyć 31 maja na PFC Poland w Łodzi!

Zwakowanie pasów KSW i ADCC

Kilka miesięcy później, bo 17 maja 2019 roku poinformował o nieprzedłużeniu kontraktu z KSW i zwakowaniu pasów. Było to sporym szokiem dla wszystkich, ale wydawało się, iż może to będzie moment na angaż w UFC. Wszystko ogłosił na kanale Borysa Mańkowskiego.

Mateusz w tym czasie wziął udział w ADCC European Trials, czyli europejskich eliminacjach do głównego turnieju największej federacji grapplingowej na świecie. Polak wygrał całe eliminacje, co dało mu przepustkę do światowych finałów. Tam natomiast przegrał w pierwszej walce z jednym z faworytów, ale samo wygranie europejskiej części było sporym osiągnięciem.

Powrót do KSW

Gamrot wrócił do KSW. 6 marca 2020 roku organizacja poinformowała o tym, a pierwszą walkę po powrocie miał stoczyć na KSW 53 z Edimilsonem Souzą. Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany i cała gala została odwołana. Pojedynek ten o dziwo nie miał mieć statusu walki mistrzowskiej.

Ostatecznie „Gamer” w lipcu 2020 roku domknął trylogię z Normanem Parke. Zawodnik z Irlandii Północnej nie zrobił wagi, co mocno zirytowało Gamera. Stawką tego pojedynku nie był przez to pas mistrzowski. Były podwójny mistrz KSW w samej walce zdemolował Normana. Rozbijał go w stójce, aż w trzeciej rundzie sędzia wezwał lekarza, który oznajmił, iż „Stormin” nie jest w stanie kontynuować pojedynku. Zawodnicy po walce zakopali topór wojenny i podali sobie rękę.

Na KSW 54 Mateusz Gamrot miał zmierzyć się z Shamilem Musaevem, ale Rosjanin wypadł z walki. W jego miejsce wszedł Marian Ziółkowski i 29 sierpnia 2020 roku panowie zawalczyli o pas wagi lekkiej. Mateusz pokonał „Golden Boya” jednogłośną decyzją sędziów. Był to ostatni pojedynek Mateusza dla KSW i z nieskazitelnym bilansem patrzył w jednym kierunku – UFC.

ZOBACZ TAKŻE: „Polish Power!” – UFC wspomina wygraną Gamrota z Armanem Tsarukyanem [WIDEO]

Początki w UFC

Mateusz podpisał kontrakt z amerykańskim gigantem 17 września 2020 roku. Miesiąc później zadebiutował w organizacji, a jego rywalem był Guram Kutateladze. Walka odbyła się w Abu Dhabi na gali z cyklu Fight Night. Starcie było bardzo bliskie, ale według sędziów lepszy był Gruzin. Wiele mówiło się o tej decyzji, która była niejednogłośna, a choćby sam przeciwnik „Gamera” mówił, iż to polski wojownik wygrał tę walkę.

Scorecards for Kutateladze vs. Gamrot #UFCFightIsland6 pic.twitter.com/D5HbrlgCkP

— MMA Mania (@mmamania) October 17, 2020

Gamrot po swojej pierwszej porażce w zawodowym MMA powrócił w wielkim stylu. W kwietniu 2021 roku znokautował Scotta Holtzmanna w Las Vegas, co prawdopodobnie uratowało go przed zakończeniem przygody w organizacji.

Mateusz Gamrot has HANDS 🇵🇱 🔥 #UFCVegas107@Gamer_MMA is back next Saturday! pic.twitter.com/oB6IlgdmXv

— UFC Europe (@UFCEurope) May 21, 2025

Swój kolejny bój w oktagonie UFC stoczył trzy miesiące później. „Gamer” pokonał Jeremy’ego Stephensa przez poddanie już po nieco ponad minucie walki! Było to poddanie kimurą – najszybsze w historii UFC.

Textbook submission 📚@Gamer_MMA is looking for another finish this weekend at #UFCVegas107 👏 pic.twitter.com/qOuYeRnvBb

— UFC (@ufc) May 26, 2025

Kolejna walka to kolejna wiktoria Polaka. W grudniu tego samego roku pokonał Brazylijczyka – Diego Ferreirę przez TKO. Świetna seria trwała w najlepsze, a porażka w pierwszym pojedynku w UFC nie zwolniła polskiego zawodnika. Utorował sobie tym drogę do TOP15 dywizji lekkiej i kilka dni później zadebiutował w zestawieniu.

The knee from @Gamer_MMA proves enough in this one. #UFCVegas45 pic.twitter.com/FJxG3R4XIa

— UFC (@ufc) December 19, 2021

2021 rok był bardzo udany dla naszego zawodnika i dał perspektywy na jeszcze lepszy 2022 rok. Zestawiono go z Armanem Tsarukyanem, który był na 11. miejscu w rankingu, podczas gdy Gamrot okupował miejsce numer 12. Nikt nie chciał mierzyć się z Ormianinem, ponieważ był uważany za materiał na mistrza wagi lekkiej, jednak Polak wziął walkę, która została mianowana na walkę wieczoru UFC Vegas 54.

Starcie było niesamowite, obfitowało w wiele kotłów parterowych, co dało świetne widowisko fanom. Ostatecznie Polak okazał się górą i wygrał jednogłośną decyzją sędziów (3x 48-47). Podczas tej samej gali, walczył Umar Nurmagomedov – kuzyn znanego Khabiba. „The Eagle” skomentował walkę na swoim twitterze, a walka przez wielu fanów była uważana za walkę roku w organizacji UFC.

I want watch 5 more rounds.
What a great fight, wow👏
Great matchmaking @seanshelby

— khabib nurmagomedov (@TeamKhabib) June 26, 2022

Wspinaczka na szczyt

Kolejnym starciem, które stoczył Polak to walka z Beneilem Dariushem. Walka odbyła się w październiku 2022 podczas gali UFC 280 w Abu Dhabi. Amerykanin był sklasyfikowany na czwartym miejscu. a zwycięstwo nad nim miało dać polskiemu zawodnikowi wstęp do pojedynków o najwyższej laury. Gamrot niestety poległ jednogłośną decyzją sędziów. Mateusz nie spadł w rankingu mimo porażki i utrzymał siódmą lokatę.

W marcu 2023 roku wszedł na zastępstwo do Jalina Turnera. Mateusz wygrał pojedynek przez niejednogłośną decyzję sędziowską. Wiązało się z nią wiele problemów. Krótki okres przygotowawczy, problemy z wizą, jednak ostatecznie wyszło to na dobre, ponieważ dopisał kolejne zwycięstwo i mógł patrzeć w przód rankingu.

By split decision!!@Gamer_MMA takes a CLOSE one over Jalin Turner on the #UFC285 main card pic.twitter.com/8WzdfIuIo5

— UFC (@ufc) March 5, 2023

W związku z tym dostał walkę z wyżej sklasyfikowanym rywalem. Będący jedno oczko nad nim Rafael Fiziev zmierzył się z polskim zawodnikiem. Polak wygrał walkę przez techniczny nokaut – jego rywal doznał urazu kolana.

ZOBACZ TAKŻE: Mateusz Gamrot trampoliną do kariery Ludovita Kleina? „Jestem gotowy, aby znaleźć się w rankingu”

An unfortunate end to #UFCVegas79, but @Gamer_MMA is walking away with the win tonight. pic.twitter.com/JqOAXpdfB7

— UFC (@ufc) September 24, 2023

Później „Gamer” dostał walki z zawodnikami sklasyfikowanymi niżej. W marcu 2024 roku zmierzył się z weteranem – Rafaelem dos Anjosem. Pokonał go jednogłośną decyzją sędziów i przedłużył passę zwycięstw do trzech. Następnym starciem była walka z Danem Hookerem na UFC 305 w Australii. Zawodnik z Nowej Zelandii jest uważany za zawodnika, który zawsze daje fajerwerki w klatce. Nie inaczej było tym razem. Panowie dali kapitalny pojedynek na pełnym dystansie, na pewno była to jedna z najlepszych walk tamtego roku. choćby została nagrodzona bonusem za walkę wieczoru. Natomiast Polak przegrał niejednogłośną decyzją sędziów.

No surprise here 👏@Gamer_MMA vs @DanTheHangman earn our FOTN honors!

[ #UFC305 | B2YB @ToyoTires ] pic.twitter.com/1eDYiDufqO

— UFC (@ufc) August 18, 2024

Pojedynek ten odbył się już 9 miesięcy temu. Polak długo czekał na kolejną walkę, ale się doczekał. Już w weekend zmierzy się ze Słowakiem – L’udovitem Kleienem. Rywal Gamrota jest na fali sześciu wygranych z rzędu. Walka ta jest przewidziana na około 4:30 czasu polskiego.

All-European BANGER coming to #UFCVegas107 🔥

🇵🇱 @Gamer_MMA vs @LajoskoMMA 🇸🇰 pic.twitter.com/1eV1GVsWTN

— UFC Europe (@UFCEurope) April 24, 2025

Zwycięstwo w tym pojedynku pozwoli wrócić Polakowi na zwycięskie tory i zachować aspiracje mistrzowskie w federacji Ultimate Fighting Championship. Polak jest bukmacherskim faworytem starcia. Kurs na jego wiktorię wynosi – 1.64.

Idź do oryginalnego materiału