Arsenal może niedługo mieć nowego napastnika prowadzącego linię – a jego nazywa się Viktor Gyokeres.
Po tygodniach rozmów Strzelcy najwyraźniej osiągnęli pełną umowę z Lizboną Sporting, aby podpisać szwedzkiego napastnika w sumie 63,8 miliona funtów.
Obejmuje to gwarantowaną opłatę w wysokości 55,1 miliona funtów plus 8,7 miliona funtów dodatków. Według Sky SportsGyokeres jest dziś w Londynie dla swojego medycznego. jeżeli wszystko pójdzie gładko, Arsenal ma ogłosić podpisanie w ciągu 48 godzin.
27-latek był głównym celem Arsenalu przez całe lato. Gdy Benjamin Sesko pozostał w Lipsku, klub całkowicie skupił się na Gyokerach.
A kto mógłby ich winić? W zeszłym sezonie strzelił 54 bramki w 52 meczach. To nie tylko gorąca forma – to skwierczenie na poziomie grilla.
Sporting jest zadowolony z struktury bonusowej, która obejmuje płatności za występ, bramki i kwalifikacje Ligi Mistrzów.
Podążaj za Jugo Mobile na WhatsApp
Agent Gykeresa zrezygnował choćby z prowizji o wartości 5,6 miliona funtów, aby pomóc w przypieczętowaniu umowy. To napastnik, który chce też pomóc z boiskiem.
Czy Viktor Gyokeres dołączy do Arsenalu na przedsezon?
Z Arsenalem już w Singapurze na trasę przedsezonową, fani zadają wielkie pytanie-czy Gyokeres dołączą do nich w Azji?
Mikel Arteta podał wskazówkę, mówiąc: „Oczywiście, kiedy zakończyliśmy wszystko z graczem, chcemy zintegrować go z zespołem tak szybko, jak to możliwe”.
Gdyby lekarstwo się sprawdzi, Gyokers mogli wskoczyć do samolotu i połączyć się ze składem na czas niedzielnego przyjazdu przeciwko Newcastle.
Arsenal zmierzy się również z Spurs w Hongkongu później w tym tygodniu, a Arteta chce wcześnie rozstrzygnąć wszystkie nowe podpisy.
Gyokeres powróciłby do angielskiej piłki nożnej po zaklęciach w Brighton i Coventry. Tym razem jednak wygląda na to, iż przybywa nie jako perspektywa-ale jako przełomowy.