Kibice Young Boys dymią w Anglii. Iskrą zachowanie Malena

5 godzin temu

Dzisiejszy wieczór stoi pod znakiem występów polskich drużyn w Lidze Konferencji, ale gorąco jest także na innych europejskich arenach. Niestety, nie wszędzie emocje są czysto sportowe. W Birmingham, gdzie Aston Villa podejmuje Young Boys w Lidze Europy, wynik schodzi na drugi plan. Mecz został przyćmiony przez skandaliczne zachowanie kibiców gości, którzy wywołali zamieszki na trybunach.

Anglia: „Skandaliczne zachowanie”

Po pierwszych 45 minutach miejscowi prowadzili 2:0, a dublet ustrzelił Donyell Malen. Oba gole Holendra spowodowały spore oburzenie wśród kibiców gości. Po pierwszej bramce, zdobytej w 27. minucie, napastnik The Villans cieszył się z kolegami pod sektorem zajmowanym przez kibiców gości. Szwajcarskim fanom się to nie spodobało i zaczęli rzucać w zawodnika czym popadnie.

Jeden z kibiców, niestety, miał dobrego cela, bo trafił w głowę piłkarza butelką. Ten na szczęście mógł kontynuować spotkanie.

Donyell Malen was struck by a cup from the away end while celebrating his goal against Young Boys.

Absolutely shocking from the Swiss supporters at Villa Park… pic.twitter.com/YHYXlIO0ie

— Football Insider (@footyinsider247) November 27, 2025

Kwadrans później Malen znowu wpisał się na listę strzelców i z ironicznym uśmiechem podbiegł w stronę kibiców YB. Prowokacja Holendra się udała, bo szwajcarscy kibice zaczęli się zachowywać jak… mali chłopcy. Zaczęli rzucać kubkami, krzesłami, kłócili się z policją i stewardami. Doszło też do rękoczynów. Mówiąc krótko – wpadli w szał.

Young Boys fans quite literally punching the police at Villa Park.

Shocking scenes. pic.twitter.com/CNX7oW3K73

— george (@StokeyyG2) November 27, 2025

Oczywiście, samym zawodnikom gości nie podobało się zachowanie ich sympatyków. Wiedząc, iż mecz może zostać przerwany, a wynik anulowany, do trybun podbiegli piłkarze szwajcarskiej drużyny, w tym kapitan Loris Benito, i zaczęli uspokajać fanów. Po pięciu minutach gra została wznowiona. Kibice gospodarzy odpowiedzieli gwizdami i przyśpiewkami na cześć strzelca obu bramek.

Wiemy jedno – nieważne, jak zakończy się spotkanie w Birmingham, Young Boys czeka surowa kara od UEFA za zachowanie ich sympatyków.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

  • Papszun ostro przed meczem: Zależy panu, żebyśmy wygrali?
  • Jaki bonus od Legii miał otrzymać Raków za Papszuna? Absurdalny…
  • Sigma. Michał Świerczewski znów upokarza Dariusza Mioduskiego

fot. Screen z filmu Jacoba Tanswella

Idź do oryginalnego materiału