Kibice Widzewa pokazali, co myślą o postawie piłkarzy. Jaśniej się nie da

1 godzina temu
Widzew Łódź w końcu się przełamał w Ekstraklasie. Drużyna wygrała 2:0, co może trochę uspokoić kibiców, którzy jeszcze w trakcie meczu w dosadny sposób pokazali piłkarzom, iż nie są zadowoleni z wyników. Oto co napisali na transparentach.
Widzew Łódź wygrał pierwszy mecz w Ekstraklasie od 17 października, kiedy to drużyna pokonała Radomiak 3:2. Od tamtej pory łodzianie rozegrali pięć ligowych spotkań - trzy przegrali i jeden zremisowali z Legią Warszawa. Przełamanie nastąpiło dopiero w starciu z Piastem Gliwice.

REKLAMA







Zobacz wideo Kosecki szczerze o kapitanie Legii: Był niesamowity, miał jaja ze stali



Widzew przełamał się w Ekstraklasie
W 22. minucie Sebastian Bergier strzelił z rzutu karnego. Wynik ustalił Andi Zeqiri w 54. minucie. To jego pierwszy gol w barwach Widzewa. Warto przypomnieć, iż latem zawodnik został najdroższym transferem w historii klubu. Kosztował dwa miliony euro. "Bartłomiej Pawłowski dośrodkował piłkę w pole karne, a tam Zeqiri był niekryty i podwyższył prowadzenie gości. To było pierwsze trafienie Szwajcara w barwach Widzewa. Do Zeqiriego od razu podbiegł cały zespół" - relacjonował Aleksander Bernard na łamach Sport.pl.


Dzięki temu zwycięstwu Widzew Łódź - przynajmniej na razie - przesunął się na 10 miejsce w lidze. Jednak swoje mecze rozegrają także Pogoń, Motor, Legia i Arka. Kiepskie wyniki sprawiły, iż kibice stracili cierpliwość. Po porażce z Lechią Gdańsk porozmawiali z piłkarzami. Jednak w starciu z Piastem przeszli od słów do czynów.
Kibice pokazali, co myślą o piłkarzach
Na starcie z przedostatnią drużyną Ekstraklasy przygotowali dwa specjalne transparenty. O wszystkim poinformował Krzysztof Sarna ze "Śląski Sport". "Oczekiwaliśmy drużyny z jajami. Mamy bandę c***k bez celów" - napisali kibice Widzewa.
Zobacz też: To, co robią Legia i Papszun, to czysta bandyterka. Przebił "siwego bajeranta"



Obok wywieszono:
"Brak motywacji, brak umiejętności, brak drużyny, My zakończymy wasze marzenia o Widzewie" – czytamy.






Pod tym wpisem kibice szyderczo stwierdzili, że: "Wreszcie ktoś wpadł na pomysł, by robić transparenty po angielsku dla zawodników". Kibice Widzewa w ramach protestu rozwinęli flagi z klubowymi barwami dopiero w 78. minucie meczu, a dwie minuty później rozpoczęli doping.


We wtorek 2 grudnia Widzew Łódź zmierzy się z Pogonią Szczecin w Pucharze Polski. Cztery dni później łodzianie udadzą się na wyjazdowe spotkanie z Zagłębiem Lubin.
Idź do oryginalnego materiału