Kibice w euforii, a Iga Świątek sprowadza wszystkich na ziemię. Jednoznaczne stanowisko

1 dzień temu
- W takim momencie turnieju, w jego środku, nie ma miejsca na podniecanie się. Cieszę się, iż wygrałam ten mecz, ale pozostało mnóstwo pracy do wykonania. To, iż wygrałam jeden, trudny pojedynek, nic nie zmienia. Już koncentruję się na kolejnym, niezależnie od tego, co zdarzyło się wcześniej - odpowiedziała Interii Iga Świątek, która po szalonym spektaklu pokonała w trzech setach Elenę Rybakinę, meldując się w ćwierćfinale Rolanda Garrosa.
Idź do oryginalnego materiału