
Leonardo Rocha, w tej chwili zawodnik Rakowa Częstochowa, odpowiedział na krytykę dotyczącą jego zachowania po zdobyciu bramki przeciwko byłemu klubowi, Radomiakowi Radom. Portugalczyk skomentował zarzuty, sugerując, iż nie otrzymał należnych mu wynagrodzeń od poprzedniego pracodawcy.
W niedawnym meczu Ekstraklasy Rocha zdobył decydującego gola dla Rakowa w starciu z Radomiakiem, co wywołało mieszane reakcje wśród kibiców. Niektórzy fani „Zielonych” skrytykowali napastnika za zbyt entuzjastyczne świętowanie bramki przeciwko byłemu klubowi, zwłaszcza w kontekście jego wcześniejszego opuszczenia zespołu.
Dyskusja na ten temat rozgorzała w mediach społecznościowych, gdzie dziennikarze Sebastian Staszewski i Marcin Borzęcki wymieniali opinie na temat postawy Rochy. Borzęcki przypomniał sytuację, gdy Portugalczyk nie pojechał na mecz do Wrocławia, co miało negatywny wpływ na drużynę. W odpowiedzi na te komentarze Rocha napisał na platformie X: „Przepraszam, ale co dostałem? ;)”, sugerując, iż nie otrzymał wynagrodzenia za tamten okres.
W barwach Radomiaka Rocha rozegrał 59 meczów, zdobywając 21 bramek i notując jedną asystę. w tej chwili w Rakowie ma na koncie dziewięć występów, jednego gola i dwie asysty.