Kibice Barcelony znaleźli winnego porażki. "Pomagasz rywalom"

6 godzin temu
Po dotkliwej porażce z Borussią Dortmund kibice FC Barcelony rozpoczęli "polowanie na czarownice". Fani "Dumy Katalonii" błyskawicznie znaleźli winnego. Ich wybór padł na istotną postać w klubie. Jakby tego było mało, pokrywa się to z tym, co piszą dziennikarze hiszpańskiej "Marki". "W dużych meczach pomagasz tylko rywalom" - można przeczytać.
FC Barcelona poległa w starciu z Borussią Dortmund 1:3 i przegrała swój pierwszy mecz w 2025 roku. Mimo iż postawa drużyny i wynik nie były najlepsze, to podopiecznym Hansiego Flicka udało się awansować do półfinału Ligi Mistrzów.


REKLAMA


Zobacz wideo Szczęsny czy ter Stegen? Kibice Barcelony podzieleni? "Zdecydowanie to on powinien być numerem 1"


Kibice FC Barcelony znaleźli winnego porażki z Borussią Dortmund
Po spotkaniu rozpoczęło się "polowanie na czarownice", czyli szukanie winnych tego, co się stało. Profil "Barca Universal" w serwisie X wskazał, iż kibice "Dumy Katalonii" znaleźli już ofiarę. Nie chodzi o Wojciecha Szczęsnego, który sprokurował rzut karny, ani o Roberta Lewandowskiego, który był kompletnie niewidoczny.


"Kibice Barcelony krytykują Araujo i wzywają go do odejścia pod najnowszym wpisem piłkarza na Instagramie" - czytamy. Zacytowano kilka komentarzy, które pojawiły się pod jego ostatnią publikacją. "Zawsze to samo. Zawalasz w ważnych momentach", "Idź już sobie, ty kulawy człowieku!", "Jeden z najgorszych obrońców Barcelony wszech czasów" - można przeczytać obok głosów dodających otuchy i wspierających Urugwajczyka.
To nie wszystko, wielu kibiców zaczęło mu wypominać różne sytuacje i błędy sprzed lat. "W zeszłym roku, w pierwszym meczu, dałeś Dembele szansę, a on strzelił gola. W tym roku znowu to samo... IQ 0" - czytamy.
Zobacz też: Tak Hiszpanie nazwali Szczęsnego po meczu w Lidze Mistrzów


"Nie jesteś już tym samym Araujo co dawniej, w dużych meczach pomagasz tylko rywalom. To nie przypadek, iż Flick nie wybrał Inigo Martineza" - podkreślono.


"Marca" wskazała piłkarzy nietykalnych
Podobne spostrzeżenia mają dziennikarze "Marki", którzy krytykują Araujo, a w swojej publikacji wprost stwierdzają, iż "Inigo Martinez i Pedri są nietykalni". Obaj zawodnicy nie grali w tym meczu od początku i - według Hiszpanów - widać było, iż brakuje ich w drużynie.
Hansi Flick nie postawił na Inigo Martineza, aby uniknąć otrzymania przez niego żółtej kartki i wykluczenia z gry w pierwszym meczu półfinałowym z powodu zawieszenia. Pedri również nie grał od początku, ponieważ potrzebował odpoczynku po rozegraniu wielu meczów jeden po drugim.


"Mecz pokazał, iż ci dwaj zawodnicy są na tym etapie niezastąpieni. Inigo zapewnia ogromne bezpieczeństwo obronie. I nie chodzi tu tylko o grę, ale o przywództwo, jakie sprawuje nad swoimi kolegami z drużyny, zwłaszcza tymi młodszymi. W tej chwili jest kluczowym zawodnikiem w defensywie. Ponadto Araujo nie jest w szczytowej formie. Nie jest już takim samym graczem jak w zeszłym roku" - czytamy.


"Ostatecznie Barcelonie awansowała do półfinału, co jest bardzo ważnym sukcesem, bo czekała na to od sześciu lat" - podsumowano.
Idź do oryginalnego materiału