Katastrofa! Reprezentant Polski na wylocie z uczestnika Ligi Mistrzów

1 dzień temu
Zdjęcie: Fot. REUTERS/David W Cerny


Choć w bieżącym sezonie Kamil Piątkowski otrzymał w końcu poważną szansę w Red Bull Salzburg, jego przygoda z Austrią dobiega końca. Według dziennika "Salzburger Nachrichten" reprezentant Polski znalazł się na wylocie i gdy tylko klub sprowadzi nowego stopera, Piątkowski będzie mógł opuścić zespół. Co więcej, pojawił się już choćby zainteresowany i to z mocniejszej ligi niż austriacka!
Po trzech latach siedzenia na ławce i tułania się po wypożyczeniach (Gent i Granada), Kamil Piątkowski wreszcie otrzymał prawdziwą szansę w RB Salzburg. Na Polaka niespodziewanie postawił nowy trener zespołu Pepijn Lijnders, były asystent Juergena Kloppa w Liverpoolu, który postanowił spróbować swych trenerskich sił "solo". Niestety ten projekt kompletnie nie wypalił.


REKLAMA


Zobacz wideo Aleksandra Mirosław dziękuje za nominację do "Momentów Roku"


Asystent Kloppa nie podołał. RB Salzburg w rozsypce
Salzburg pod wodzą Holendra to jedno z największych rozczarowań w Europie. Dopiero piąte miejsce w tabeli austriackiej Bundesligi i kilka srogich łomotów w Lidze Mistrzów, w której po sześciu kolejkach RB ma zaledwie trzy punkty i tylko minimalne szanse na awans do play-off o wejście do 1/8 finału (traci 5 pkt do 24. miejsca na dwa mecze do końca fazy ligowej). Sam trener Lijnders przypłacił to wszystko posadą, bo został zwolniony w połowie grudnia. Zespół objął Niemiec Thomas Letsch (wcześniej Bochum), jednak bardzo możliwe, iż on już na Piątkowskiego nie postawi.


Piątkowski może dostać zielone światło na odejście. Serie A wzywa?
O ile za występy w austriackiej Bundeslidze Polak często był chwalony, o tyle w Lidze Mistrzów popełniał wiele błędów, które miały bezpośredni wpływ na utratę bramek. Włodarzom Salzburga to najwyraźniej wystarczyło do skreślenia go. Wedle doniesień lokalnego dziennika "Salzburger Nachrichten" Piątkowski (2023 minuty we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie) może opuścić klub, jako iż zainteresowany nim jest zespół z dolnych rejonów tabeli włoskiej Serie A. Jest jednak warunek. - Dopóki nie znajdzie się odpowiednie zastępstwo, Polak nie będzie mógł opuścić 'Byków" - czytamy.


Salzburg ma intensywnie szukać nowego stopera. O jaki zaś zespół z Serie A chodzi? Austriaccy dziennikarze tego nie precyzują. Mowa jednak o drużynie walczącej o utrzymanie. Po osiemnastu kolejkach pięć najsłabszych drużyn we włoskiej ekstraklasie to od 16. miejsca kolejno: Hellas Werona, Lecce, Cagliari, Venezia i zamykająca stawkę Monza. Dodajmy jednak, iż choćby 12. w tabeli Empoli ma tylko 5 pkt przewagi nad strefą spadkową, więc kandydatów może być więcej.
Idź do oryginalnego materiału