Była 24. minuta spotkania piątej kolejki Ligi Mistrzów: Slovan Bratysława - AC Milan. To właśnie wtedy goście, którzy prowadzili już 1:0 (po golu Cristiana Pulisicia w 21. minucie) wywalczyli rzut rożny. Theo Hernandez zdecydował się nie dośrodkowywać w pole karne, ale krótko rozegrał z Pulisiciem.I wtedy doszło do katastrofy dla ekipy z Mediolanu, którzy narazili się na niesamowitą kontrę.
REKLAMA
Zobacz wideo Żelazny: Gdyby Zieliński zrobił selfie z Ronaldo w Neapolu, to kibice dostaliby pianę na pysku
Milan fatalnie wykonał rzut rożny i stracił gola
Amerykanin Pulisić podał do Samuela Chukwueze na 20 metr, którego strzał został zablokowany. Na 30 metrze do piłki nie zdążyli dwaj piłkarze gości, którzy zostali na asekuracji: Davide Calabria i Tijjani Reijnders. Uprzedził ich Grek Kyriakos Savvidis i czubkiem buta podał do biegnącego jeszcze na swojej połowie Armeńczyka Tigrana Barsegyana. Próbował go dogonić Rejijnders, ale nie był w stanie i Barsegyan od połowy boiska biegł samotnie na bramkę Milanu. Wbiegł w pole karne i z 13 metrów przelobował Mike'a Maighnana. W efekcie mediolańczycy mogli być wściekli, bo po własnym rzucie rożnym, po kilkudziesięciu sekundach stracili bramkę.
- Barsegyan, podcinka i 1:1. Milan nieodpowiedzialnie w obronie, jak przed kilkoma minutami Slovan Bratysława. To był fantastyczny finisz - mówił komentator Canal+Sport.
W efekcie był remis 1:1 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.
We wtorek zostanie rozegrane jeszcze siedem spotkań Ligi Mistrzów: FC Barcelona - Stade Brest 29, Bayer Leverkusen - RB Salzburg, Bayern Monachium - PSG, Inter - RB Lipsk, Manchester City - Feyenoord, Sporting - Arsenal i Young Boys - Atalanta. Początek wszystkich spotkań o godz. 21.
Relacja na żywo z meczu FC Barcelona - Stade Brest 29 na Sport.pl.