Karol Kłos szczerze o rywalizacji z kolegą z kadry. Nie miał litości

2 godzin temu
Asseco Resovia mocno postawiła się PGE Projektowi Warszawa w hicie 7. kolejki siatkarskiej PlusLigi. Rzeszowianie wywalczyli na Torwarze punkt, choć ostatecznie przegrali 2:3. Mecz był m.in. rywalizacją środkowych, do niedawna kolegów z jednego klubu i reprezentacji Polski - Karola Kłosa i Jakuba Kochanowskiego. - Nie wiem, czy to była rywalizacja, a jeżeli, to do jednej bramki między nami - skomentował przed kamerą Polsatu Sport Kłos. Mistrz świata z 2014 r. nie miał dla siebie litości, a Kochanowski chwilę wcześniej odebrał statuetkę dla...
Idź do oryginalnego materiału