Wisła Kraków i Miedź Legnica rozgrywają dziś jedno z najważniejszych spotkań w w tej chwili trwającym sezonie. Tylko zwycięzca zostanie w grze o udział w przyszłej edycji PKO BP Ekstraklasy. Niestety potyczka była już dwukrotnie przerywana. Za pierwszym razem nabroili kibice. W drugiej połowie na boisku pojawiła się karetka pogotowia. Powód? Starcie Juliusza Letniowskiego oraz Rafała Mikulca. Nieciekawie wyglądała zwłaszcza sytuacja gracza gospodarzy. Jego koledzy aż łapali się za głowy.