Kai Kara-France szuka tytułu odkupienia na UFC 317 przeciwko Pantoja Mark Molyneux

3 tygodni temu
Zdjęcie: Kara-France


Kai Kara-France uważa, iż ​​będzie to dla niego drugi raz na wiele sposobów, gdy zmierzy się z Alexandre Pantoja na tytuł FlyWeight na UFC 317.

Kiwi stanęło przed Brazylijczykiem osiem lat temu, kiedy obaj mężczyźni rywalizowali w Ultimate Fighter, a panujący mistrz skinął głową w ciasnej dwudziestce.

Ale to było ponad osiem lat temu i wiele się zmieniło, odkąd dwaj scappy na górze starły się w ośmiokącie.

Pantoja wstąpił do bycia dominującym władcą w oddziale 125 funtów, podczas gdy Kara-France nieustannie pracował w górę łańcucha, aby być na skraju bycia mistrzem koronowanym.

Kara-France po raz pierwszy miał okazję zdobyć pasek trzy lata temu, kiedy zmierzył się z Brandonem Moreno o tymczasowy tytuł. Jednak tej nocy cofnął się w Dallas i jest desperacko, aby w końcu uzyskać status mistrza przeciwko starej rywala.

Kai Kara-France szuka tytułu odkupienia na UFC 317 przeciwko Alexandre Pantoja

„Pamiętam, iż byłem naprawdę wyczerpany z cięcia masy ciała”, powiedziała Kara-France Jugo Mobile Przywołując swoje pierwsze spotkanie z Pantoja.

„Chodzi o bycie w najlepszym wojownikie, polega na tym, iż co tydzień zmniejszasz wagę. Byłem wyczerpany od tygodni i tygodni cięcia i tak naprawdę nie wiedziałem, jak wtedy zmniejszyć wagę.

„Po prostu nie jadłem. Więc byłem niedożywiony i po prostu robiłem trochę brata” – uśmiechnął się.

„Byłem młody i to był inny czas w moim życiu. Teraz mam 32 lata i mam rodzinę i żonę. Po prostu mam większy cel.

„Od tego czasu dobrze sobie radził, najwyraźniej stając się mistrzem, ale teraz to mój czas.

„Jestem bardziej doświadczony, dojrzały i po prostu gotowy na wszystko, co wiąże się z mistrzem świata. Presja, oczekiwania – czułem to kilka lat temu, kiedy walczyłem o tytuł tymczasowy. Widziałem to wszystko wcześniej”.

Pantoja okazała się niemożliwą zagadką do rozwiązania przez resztę dywizji w ciągu ostatnich czterech lat.

„The Cannibal” nigdy nie został znokautowany w UFC. W rzeczywistości jego trzy straty w promocji przybyły przez karty wyników sędziego, przy czym ostatnia była w lipcu 2020 r. Przeciwko Askarowi Askarovowi.

Ale podczas gdy Kara-France przyznaje, iż będzie to trudne prośbę o wyciągnięcie stamtąd przeciwnika, wciąż przewiduje wychodzenie na szczycie.

„Jest naprawdę trwały, twardy i po prostu znajduje sposób na wygraną” – powiedział Kiwi.

„Jego największą siłą jest to, iż po prostu wygrywa. Więc pokonam go we własnej grze. Wiem, iż to będzie wojna i będzie dużo fajerwerków, ale po prostu muszę być spokojny w ogniu”.

Pantoja pokonał Moreno, Manela Kape, Brandon Royval i Steve Erceg poprzez jednogłośną decyzję, a także przedłożył Royval, Alex Perez i Kai Asakurę podczas jego łzy przez podział.

Jednak mężczyzna nazwany „Don’t Blink” jest nieugięty, iż będzie miał odpowiedzi na zahartowany bitwą Brazylijczykiem, gdy spotkają się w Sin City, wykonując pełny moment koła dla obu z nich.

„Mam to w tylnej kieszeni, iż mogę zakończyć walkę”-stwierdził Kara-France.

„Mam 12 nokautów na rekordach w dywizji, która tak naprawdę nie ma KOS. To nie jest tak powszechne. To sprawia, iż ​​intrygujący pojedynek, w którym ludzie nie wiedzą, czego się spodziewać.

„Pantoja jest ze mną na najlepszym wojowniku i już od tak dawna jest mistrzem świata, gdy nic go nie odrzuci. Ale ja jest na jego twarzy i nigdy się nie poddawaj, odrzuci go”.

Idź do oryginalnego materiału