3 tygodni temu
Wysłuchano próśb.
Już pod koniec grudnia otwarte zostanie w Poznaniu kolejne lodowisko, tuż obok Chwiałki. "Naprawdę duża liczba naszych mieszkańców chce ślizgać się na naszych lodowiskach, natomiast nie ma gdzie" - mówi przed kamerą WTK Jędrzej Solarski, zastępca prezydenta Poznania, i podkreśla, iż to odpowiedź na skargi mieszkańców.
"Nasi mieszkańcy narzekali, iż za mało jest tzw. ślizgawek, czyli tych godzin dla indywidualnych klientów, stąd też pomysł na budowę tego drugiego lodowiska" - dodaje.
"Nowy budynek przy ul. Spychalskiego został zaprojektowany jako obiekt wielofunkcyjny, gdyż zimą przewidziane jest tu kryte lodowisko, a poza sezonem będzie wykorzystywany jako hala sportowa, np. do gier zespołowych" - mówiła we wrześniu Justyna Litka, prezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.
Jak już informowaliśmy, wewnątrz hali powstało sztuczne lodowisko o wymiarach 24 na 48 metrów, wyposażone w instalację chłodniczą. "Zastosowano tam także multisportową, elastyczną nawierzchnię polipropylenową o powierzchni 1225 m kw. Pozwala to na wyznaczenie plansz przeznaczonych do różnych gier: piłki manualnej, hokeja na lodzie oraz po cztery pola do badmintona i siatkówki. Ponadto nawierzchnia nadaje się do gry w koszykówkę i futsal oraz do jazdy na rolkach" - informowali niedawno przedstawiciele PIM.
Poznaniacy na razie mogą korzystać z trzech lodowisk - całorocznej na Chwiałce oraz sezonowych nad Maltą i Ligawy przy Bułgarskiej. Do dyspozycji niebawem będą też trzy kolejne - świąteczne - na terenie MTP, na placu Wolności oraz na płycie Starego Rynku.
