Selekcjoner reprezentacji Polski mężczyzn Jota Gonzalez komentuje wybór 20-osobowego składu Biało-Czerwonych, który weźmie udział w bezpośrednich przygotowaniach do startu w Mistrzostwach Europy 2026. “Zespół, który pojedzie na mistrzostwa, będzie zdolny do walki i rywalizacji o awans z grupy” – mówi trener naszej kadry.
W piątek 19 grudnia selekcjoner reprezentacji Polski Jota Gonzalez ogłosił 20-osobowy skład, który 2 stycznia spotka się w Cetniewie, aby rozpocząć bezpośrednie przygotowania do Mistrzostw Europy 2026. Lista powołanych dostępna jest TUTAJ.
“Dla każdego selekcjonera podjęcie decyzji o wybraniu jednych zawodników kosztem drugich jest trudne. W przypadku tego składu, na przykład decyzja o braku powołania dla Filipa Michałowicza, który pomógł nam podczas ostatnich zgrupowań, była skomplikowana. Trzeba brać jednak pod uwagę wiele aspektów. Zawsze staram się patrzeć w ten sposób, aby wybrać zawodników, którzy w konkretnym momencie stworzą możliwie najlepszy zespół i będą najlepiej odpowiadać na aktualne potrzeby drużyny. Każdy stara się być sprawiedliwym, ale nie zawsze decyzja jest oczywista. Są zawodnicy, którzy grają mniej w klubach, ale wierzysz w ich potencjał. Inni grają więcej na co dzień, ale mniej wpasowują się do bieżących potrzeb drużyny. Dlatego bardzo ważne jest dla mnie to, aby wszyscy zawodnicy, którzy nie znaleźli się na liście, mieli świadomość, iż to w żadnym wypadku nie oznacza, iż nie będą istotną częścią drużyny w niedługiej przyszłości” – tłumaczy Jota Gonzalez.
I dodaje – “Jestem zadowolony z kształtu drużyny. Oczywiście w świecie idealnym chciałbym liczyć na wszystkich możliwych zawodników, ale kontuzje są w sporcie nieodłączne. Jestem jednak przekonany, iż ten zespół, który pojedzie na mistrzostwa, będzie zdolny do walki i rywalizacji o awans z grupy”.
Świetną wiadomością dla kibiców Biało-Czerwonych jest obecność w składzie kapitana reprezentacji Polski mężczyzn Arkadiusza Moryto, który – jeżeli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego – wystąpi w turnieju głównym. Skrzydłowy ostatni mecz w biało-czerwonych barwach zanotował niemal rok temu, na zakończenie styczniowych Mistrzostw Świata Mężczyzn 2025. W ostatnim czasie Moryto walczy bowiem z nawracającą kontuzją lewego barku. Problemy zdrowotne kapitana polskiej kadry realizowane są od listopada 2023 roku.
“Obecność kapitana drużyny w zespole to zawsze bardzo ważna rzecz. Arek wnosi do zespołu nie tylko jakość, ale też wielkie doświadczenie. Wiemy, iż zawodnik włożył duży wysiłek, żeby móc z nami być ze względu na swoją kontuzję, dlatego tym bardziej doceniamy, iż pomoże nam, choć zdajemy sobie sprawę z pewnych ograniczeń wynikających z urazu. Udział Arka w turnieju będzie dowodem na jego waleczny charakter i ambicję. Zawsze chciałbym liczyć na wszystkich najlepszych zawodników, ale niestety nie zawsze jest to możliwe” – komentuje selekcjoner Jota Gonzalez.
Dawno niewidzianą twarzą w reprezentacji Polski będzie także Miłosz Wałach z macedońskiego Vardaru Skopje, który uzupełni tercet bramkarzy razem z Jakubem Skrzyniarzem i Marcelem Jastrzębskim.
“W ostatnim czasie musieliśmy zmierzyć się z decyzją Adama Morawskiego o zakończeniu gry w reprezentacji Polski. Mieliśmy kilku kandydatów na jego miejsce, a po konsultacjach z trenerem bramkarzy uznaliśmy, iż Miłosz Wałach ostatnio jest w bardzo dobrej formie i dołączy do zespołu” – tłumaczy hiszpański trener.
Od dłuższego czasu wymagającym zadaniem dla selekcjonerów reprezentacji Polski mężczyzn jest obsada prawego rozegrania. Jak na ten temat zapatruje się Jota Gonzalez, który na tej pozycji postawił na Michała Daszka, Wiktora Tomczaka i Andrzeja Widomskiego?
“Michał Daszek jako rozgrywający prezentuje inny styl gry od pozostałych zawodników na tej pozycji. To gracz, który świetnie rozumie grę, ale z racji na warunki fizyczne ma pewne ograniczenia w obronie. Aby utrzymać równowagę, ważne jest powołanie dla Marka Marciniaka, który potrafi grać na skrzydle, ale bronić jak rozgrywający. jeżeli chodzi o pozostałych prawych rozgrywających, w Polsce jest wielu młodych utalentowanych graczy. Postawiliśmy na Andrzeja Widomskiego i Wiktora Tomczaka, ale są jeszcze Patryk Wasiak czy Oliwier Kamiński. Chcemy dać im czas, aby się rozwijali. W przyszłości będziemy korzystać z całej czwórki” – mówi Hiszpan.
Na bazie blisko dwutygodniowych treningów w Cetniewie selekcjoner okroi grupę do 18 graczy, którzy wezmą udział w turnieju głównym. Nasi kadrowicze zostaną nad polskim morzem aż do 14 stycznia, kiedy wylecą do Szwecji, gdzie rozegrają fazę grupową.
W tym czasie Biało-Czerwoni nie mają w planach oficjalnych meczów towarzyskich. Czeka ich za to nieoficjalny dwumecz z reprezentacją Serbii, który odbędzie się w Cetniewie w dniach 10 i 11 stycznia. W drodze wyjątku, oba spotkania będą miały charakter wyłącznie szkoleniowy, co oznacza, iż zostaną rozegrane bez udziału publiczności i bez transmisji telewizyjnej. Więcej o planach przygotowań naszej drużyny do udziału w Mistrzostwach Europy 2026 można przeczytać TUTAJ.
“Wbrew pozorom, nie ma za dużo czasu, aby wytłumaczyć i wytrenować z zawodnikami wszystkie szczegóły dotyczące naszego pomysłu na grę. Będę chciał przekazać zawodnikom konkrety, które będą stanowić podstawę. Dlatego w pierwszych dniach będziemy pracować nad ogólnymi założeniami w ataku i w obronie. Potem będziemy koncentrować się na rywalach, jacy czekają nas w fazie grupowej i przygotowywać plan na te spotkania. Z czasem będzie więcej czasu w kreowanie własnego stylu gry” – kończy Jota Gonzalez.
Mistrzostwa Europy Mężczyzn 2026 odbędą się w dniach od 15 stycznia do 1 lutego roku w Danii, Norwegii i Szwecji. Biało-Czerwoni trafili do Grupy F razem z Węgrami, Islandią i Włochami, a mecze odbędą się kolejno w dniach 16 stycznia (godz. 20.30), 18 stycznia (godz. 18.00) i 20 stycznia (godz. 18.00) w szwedzkim Kristianstad.

2 godzin temu




![Aluron CMC Warta Zawiercie - Osaka Bluteon. O której i gdzie obejrzeć? [TV]](https://i.iplsc.com/-/000M3O4MC3FU0ILE-C461.jpg)




![Tak wygląda Claudia Hess. Oto druga żona Thomasa Andersa z Modern Talking. Zdjęcia [19.12.2025]](https://d-pt.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/24/4d/66c84b872c19b_p.jpg)
![Pomaganie mają we krwi [FOTO]](https://swidnica24.pl/wp-content/uploads/2025/12/p1.jpg)


