Doświadczony nadawca Tony Jones próbował uciszyć dramat otaczający siebie i Novaka Djokovica po tym, jak 24-krotny mistrz Wielkiego Szlema odmówił udzielenia wywiadu na korcie po zwycięstwie w czwartej rundzie nad Jirim Lehecką w niedzielny wieczór.
Djokovic ujawnił później, iż bojkotuje Channel Nine po komentarzach Jonesa wygłoszonych na antenie pod koniec zeszłego tygodnia.
„Witamy ponownie w Melbourne Park, gdzie możesz zobaczyć fanów Novaka Djokovicia, oni grają pełną parą. Śpiewy są dość niezwykłe” – Jones powiedział na żywo podczas piątkowych wiadomości, zanim zaśpiewał do grupy fanów.
NA ŻYWO: Wszystkie najnowsze wyniki Australian Open
„Novak, on jest przereklamowany” – śpiewał.
„Novak to przeszłość. Novak, wywal go.
„Chłopcze, cieszę się, iż mnie nie słyszą. Tak czy inaczej, przejdźmy do tenisa.”
Przemawia w programie Nine Today Show w poniedziałek rano Jones rzucił nieco światła na sytuację i przeprosił za wszelkie wykroczenia.
„W piątkowy wieczór w wiadomościach pojawiły się komentarze, które uznałem za przekomarzanie się, uznałem to za humor, co jest zgodne z większością rzeczy, które robię” – powiedział Jones.
„W sobotę rano dowiedziałem się od Tennis Australia za pośrednictwem obozu Djokovic, iż obóz Djokovic wcale nie był zadowolony z tych komentarzy.
„W związku z tym natychmiast skontaktowałem się z obozem Djokovica i przeprosiłem ich… za wszelki brak szacunku, jaki według Novaka spowodowałem.
„Kiedy tu teraz stoję, podtrzymuję przeprosiny wobec Novaka, jeżeli poczuł jakikolwiek brak szacunku, co najwyraźniej odczuwa.
„Gdybym mógł cofnąć czas… Myślę, iż jedyną rzeczą, w której przekroczyłem granicę… jest ten ostatni komentarz, który wygłosiłem tam i z powrotem wraz z publicznością: „Wykop go”.
„To rozgniewało Novaka, co teraz całkowicie rozumiem”.
Djokovic nie odpowiedział jeszcze publicznie na przeprosiny Jonesa.
Dziesięciokrotny zwycięzca Australian Open, którego zwycięstwo w prostych setach nad Lehecką doprowadziło do ćwierćfinałowego starcia z Carlosem Alcarazem, wyjaśnił powody, dla których pominął wywiad
„Chciałbym tylko wyjaśnić powód, dla którego wywiad nie został przeprowadzony na korcie” – powiedział na konferencji prasowej po meczu.
„Kilka dni temu słynny dziennikarz sportowy [Tony Jones] który pracuje dla oficjalnego nadawcy Channel Nine tutaj w Australii, kpił z serbskich fanów, a także poczynił wobec mnie obraźliwe i obraźliwe uwagi.
„I od tego czasu zdecydował się nie wydawać żadnych publicznych przeprosin. Kanał Dziewiąty też nie. Ponieważ są to oficjalni nadawcy, zdecydowałem się nie udzielać wywiadów dla Channel Nine”.