Jon Jones kontra Stipe Miocic: Wielcy wszechczasów zderzają się na UFC 309 Simon Head •

7 godzin temu

Głównym wydarzeniem UFC 309 obiecuje walkę na wieki, w której dwóch największych mistrzów w historii UFC zmierzy się ramię w ramię w walce o dominację w wadze ciężkiej i największą nagrodę w MMA, niekwestionowanych mistrzostwach świata w wadze ciężkiej UFC.

W niebieskim narożniku dwukrotny były mistrz wagi ciężkiej Stipe Miocic, strażak i ratownik medyczny z Ohio, który stał się największym mistrzem wagi ciężkiej w historii UFC. W czerwonym rogu znajduje się panujący, obrońca tytułu mistrza wagi ciężkiej UFC Jon Jones, zawodnik, który ugruntował już swój status najlepszego zawodnika, jaki kiedykolwiek postawił stopę w oktagonie UFC. Teraz chce wzbogacić swoje dziedzictwo, pokonując najbardziej utytułowanego mistrza wagi ciężkiej UFC w historii.

Jon Jones: Największy mistrz świata w historii UFC

W wieku 37 lat Jones ma już za sobą „ukończone” MMA. W 29 walkach w karierze jego jedyną porażką była kontrowersyjna dyskwalifikacja na mocy przepisu, który został usunięty z Ujednoliconych Reguł MMA, a wielu uważa go za faktycznie niepokonanego. Biorąc pod uwagę listę jego byłych przeciwników, to nie lada wyczyn.

Być może nigdy nie zostanie przebita passa Jonesa w wadze półciężkiej UFC. Między sierpniem 2008 a lutym 2020 walczył z kim jest w wadze półciężkiej, pokonując takich zawodników jak Stephan Bonnar, Ryan Bader, Mauricio „Shogun” Rua, Quinton „Rampage” Jackson, Lyoto Machida, Rashad Evans, Vitor Belfort, Chael Sonnena, Alexandra Gustafssona, Glovera Teixeiry i Daniela Cormiera.

CV Jonesa jako zawodowego zawodnika przeciwstawia się każdemu zawodnikowi współczesnej ery i wielu, w tym prezes i dyrektor generalny UFC Dana White, nazwało go KOZZŁEM tego sportu (największym wszechczasów). Jednak niezadowolony ze swojej dominacji w jednej kategorii wagowej Jones ogłosił przejście do wagi ciężkiej w 2020 roku i pokonał czołową pretendentkę Ciryl Gane w zaledwie 124 sekundy, aby zdobyć wolny tytuł wagi ciężkiej na UFC 285 w marcu 2023 roku.

To zwycięstwo oznaczało, iż Jones został mistrzem dwóch dywizji UFC i dołączył do swojej długiej listy innych wyróżnień, przedłużając swój rekord najdłuższej passy niepokonanych w historii UFC do 19 walk. Planuje dodać kolejne osiągnięcie do swojej długiej listy sukcesów, pokonując Miocica, ale były mistrz wagi ciężkiej ma inne plany.

Stipe Miocic: Najlepszy mistrz wagi ciężkiej UFC wszechczasów

Tytuł UFC w wadze ciężkiej był statystycznie najtrudniejszym tytułem UFC do utrzymania, a nowo koronowani mistrzowie regularnie starali się zarejestrować więcej niż jedną obronę tytułu, zanim ostatecznie stracili pas na rzecz kolejnego pretendenta, który chciał awansować. Wszystko się zmieniło, gdy Miocic wspiął się na szczyt dywizji.

Miocic znokautował ówczesnego mistrza Fabricio Werduma w pierwszej rundzie na UFC 198 w Kurytybie w Brazylii, aby zdobyć niekwestionowany tytuł w maju 2016 roku, a następnie cztery miesiące później na UFC 198 w rodzinnym Cleveland pokonał holenderskiego asa Alistaira Overeema w pierwszej rundzie w Ohio, aby zarejestrować swoją pierwszą obronę tytułu.

Następnie Miocic kontynuował swoją formę po kolejnej przerwie w pierwszej rundzie, pokonując przez TKO byłego mistrza Juniora dos Santosa na UFC 211 w Dallas w Teksasie, a następnie zmierzył się z rosnącym pretendentem i przerażającym nokautem Francisem Ngannou na UFC 220 w Bostonie w styczniu 2018 roku.

Wielu wierzyło, iż moc Ngannou będzie zgubą Miocica. Jednak w jednostronnej walce Miocic zdominował Ngannou swoimi zapasami i zanotował zwycięstwo w walce wręcz, a także ustanowił rekord w liczbie trzech obron tytułu wagi ciężkiej z rzędu.

Droga Miocica dobiegła końca w Las Vegas, kiedy Cormier znokautował go na UFC 226. Jednak w jednym z najlepszych występów w swojej karierze Miocic powrócił w rewanżu 13 miesięcy później, zatrzymując Cormiera ciosami w czwartej rundzie na UFC 241 w Anaheim w Kalifornii.

Po jednym zwycięstwie każda walka trylogia była koniecznością, a para zmierzyła się w gumowym meczu na UFC 252 w Las Vegas w sierpniu 2020 r. Tym razem para znała się na tyle dobrze, aby uniknąć zatrzymania, i walczyli, aby karty wyników, w których Miocic zwyciężył i trylogię, z wynikami 49-46, 49-46, 48-47.

Wraz z czwartą obroną tytułu Miocica w historii, zarządzono rewanż z odrodzonym i znacznie ulepszonym Ngannou, a Miocic został znokautowany w drugiej rundzie na UFC 260 w marcu 2021 roku. Niektórzy spodziewali się, iż Miocic odejdzie po tej porażce, ale tak się stało obiecał kontynuować.

Teraz, po awansie Jonesa na szczyt dywizji ciężkiej, Miocic staje przed szansą zostania pierwszym w historii trzykrotnym mistrzem UFC w wadze ciężkiej i pierwszym człowiekiem, który legalnie pokonał Jonesa w oktagonie.