John Minto przygląda się protestom podczas Springbok Tour w 1981 roku

biegowelove.pl 2 tygodni temu

Trasa Springbok w 1981 roku była przełomowym momentem w naszej historii. Kraj był podzielony pomiędzy tych, którzy postrzegali rugby tylko jako grę, i grupy sprzeciwiające się apartheidowi, które uważały, iż tournee powinno zostać odwołane.

Kiedy przybyła tu biała drużyna z Afryki Południowej, zebrali się demonstranci.

W tym tygodniu dziennikarz pomógł zaplanować demonstracje, w wyniku których na ulice wyszło 150 000 ludzi. John Minto rozmawiał z Melissą Stokes o momencie, w którym zaprzestali testów w Hamilton.

„Poczułem odpowiedzialność” – powiedział Minto.

„Okrążyłem tłum, głośno wzywając policję, dotarłem do grupy około 300 osób i powiedziałem: «Słuchajcie, policja mówi, iż wypuści ludzi i nie zamierzają aresztuj kogokolwiek, jeżeli chcesz teraz wyjść. „To dobrze.” Ale nikt się nie poruszył.

Do zdarzenia doszło na stadionie Rugby Park w Hamilton. Był 25 lipca 1981 roku. Po raz pierwszy na boisku byli protestujący, a nie zawodnicy.

Minto wraz z kilkoma setkami innych osób był obecny, aby zaprotestować przeciwko sobotniemu pierwszemu meczowi kontrowersyjnej trasy Springbok.

Na meczu było obecnych ponad 500 policjantów, ale organizatorzy protestu kupili setki biletów na mecz. Protestujący przeciwko Tour de France wtargnęli na stadion wraz z kilkoma setkami innych osób, burząc ogrodzenie graniczne z pobliskiej ulicy.

Mecz został odwołany, ale widzowie rugby nie byli zadowoleni.

„Chcemy rugby!” wiwatowali. Zaczęli atakować protestujących, podczas gdy policja starała się trzymać wszystkich z daleka.

Obejrzyj powyższy wywiad Johna Minto z twórcami wiadomości, aby dowiedzieć się, co stało się później.

Idź do oryginalnego materiału