23-letni Joao Pedro po swoim transferze z Bromwich zaliczył błyskotliwy start w barwach The Blues: w lidze ma już na koncie dwie bramki i dwie asysty. Trudno nie wspomnieć jego goli na Klubowych Mistrzostwach Świata - nic dziwnego, iż sam uważa, iż decyzja o przenosinach na Stamford Bridge była słuszna.
Dzisiejszy Joao Pedro to Joao Pedro, o jakim zawsze marzyłem – chciałem grać w reprezentacji Brazylii i chciałem grać dla dużego klubu w Anglii. To coś, o czym myślałem od dziecka i co właśnie ma miejsce. Jestem bardzo spokojny o wszystko, co się dzieje: miałem dobry start w Fluminense był dobry, potem przeniosłem się do Watford i grałem w drugiej lidze.
Pożegnałem się z Fluminense w młodym wieku mimo tego, iż dobrze mi tam szło - wielu ludzi uważało, iż oszalałem, ale wierzyłem iż podjąłem adekwatną decyzję i ostatecznie wszystko się ułożyło. Gram w Chelsea i gram w reprezentacji. Jestem pewny siebie i szczęśliwy - myślę, iż to dopiero początek pięknej historii, nie tylko dla reprezentacji, ale także dla Chelsea - powiedział Joao Pedro.