Jeszcze Szeremeta nie wyszła na ring, a już jest awans Polki. Azerka rozbita

1 godzina temu
Zdjęcie: Dwóch bokserów w trakcie walki na ringu, jeden ubrany na czerwono z napisem AZE na plecach, drugi na niebiesko, w tle sędzia oraz osoby siedzące poza ringiem obserwujące pojedynek.


Bokserska reprezentacja Polski kobiet nieźle zaczęła w poniedziałek start w mistrzostwach Europy U-23, ale cieniem na dwóch już pewnych medalach Emilii Koterskiej i Marty Prill położyła się sensacyjna porażka przez dyskwalifikację Kingi Krówki. We wtorek gwoździem programu było oczywiście starcie Julii Szeremety, ale zanim nasza wicemistrzyni olimpijska pojawiła się w ringu, walkę stoczyła kończąca już przygodę z tą kategorią wiekową Nikola Prymaczenko. Zadanie miała piekielnie trudne, ale wywiązała się z niego wzorowo.
Idź do oryginalnego materiału